No mega ewolucje zdecydowanie wizualnie wygrywaly. Tylko promowaly okreslona, mala ilosc pokemonow. Terastalizacja jako mechanika jest oceniana bardzo pozytywnie przez wielu graczy competitive i mysle ze pojda dalej w tym kierunku. Jak beda dodawac mechaniki to zawsze takie aby kazdy mon mogl z nich korzystac.
Fajny to był odcinek z aliquisem w roli głównej, który się pokłócił się meowscaradą z powody porażki samą nemoną, ale później aliquis zrozumiał swój błąd i przeprosił swojego kociego partnera, żeby ten ponownie pomógł mu walce przeciwko nemoną.
Jedynie niezbyt mnie jarają polskie nazwy pokemonowych ruchów, które mi zbytnio nie siadają, ale mogę zrozumieć że samo tłumaczenie ruchów było robione dla osób, które nie rozumieją angielskiego.
Rozumiem, że wiele osób jest przyzwyczajonych do angielskich nazw, jednak mam trochę inne standardy, a ruchy są jak najbardziej do przełożenia na nasz język. Skoro to są polskie napisy, to dlaczego miałyby zostać po angielsku? Nazewnictwo czy nazwy własne jak najbardziej w miarę możliwości powinno się przekładać.
Odnosząc się do stwierdzenia „mogę zrozumieć że samo tłumaczenie ruchów było robione dla osób, które nie rozumieją angielskiego”… Nie, ruchy są przetłumaczone, bo to polskie napisy, a nie dla osób, które nie umieją angielskiego 😛
Ostatnio edytowany 1 rok temu temu przez TheRoosterPL
Przekombinowane. Poki z tym czymś na głowach wyglądają strasznie. Lepiej wyglądają normalne formy.
No mega ewolucje zdecydowanie wizualnie wygrywaly. Tylko promowaly okreslona, mala ilosc pokemonow. Terastalizacja jako mechanika jest oceniana bardzo pozytywnie przez wielu graczy competitive i mysle ze pojda dalej w tym kierunku. Jak beda dodawac mechaniki to zawsze takie aby kazdy mon mogl z nich korzystac.
Fajny to był odcinek z aliquisem w roli głównej, który się pokłócił się meowscaradą z powody porażki samą nemoną, ale później aliquis zrozumiał swój błąd i przeprosił swojego kociego partnera, żeby ten ponownie pomógł mu walce przeciwko nemoną.
Jedynie niezbyt mnie jarają polskie nazwy pokemonowych ruchów, które mi zbytnio nie siadają, ale mogę zrozumieć że samo tłumaczenie ruchów było robione dla osób, które nie rozumieją angielskiego.
Rozumiem, że wiele osób jest przyzwyczajonych do angielskich nazw, jednak mam trochę inne standardy, a ruchy są jak najbardziej do przełożenia na nasz język. Skoro to są polskie napisy, to dlaczego miałyby zostać po angielsku? Nazewnictwo czy nazwy własne jak najbardziej w miarę możliwości powinno się przekładać.
Odnosząc się do stwierdzenia „mogę zrozumieć że samo tłumaczenie ruchów było robione dla osób, które nie rozumieją angielskiego”… Nie, ruchy są przetłumaczone, bo to polskie napisy, a nie dla osób, które nie umieją angielskiego 😛