A jak by ktoś chciał obejrzeć polski dubbing pokemon master journeys to jest już na netfliksie ale oczywiście polecam galar-guru
To ja
Gość
2 lat temu
Też wolę Dianhe.
Akemi
Gość
2 lat temu
Wiecie co jak dla mnie gdyby odcinków z projektu mew było mniei więcej tyle ile odcinków z walkami asha to ta seria nie byłaby tak nudna ,na poczatku po tym pierwszym sezonie serie mi się podobała ale z czasem walki zaczeły mi się po prostu ciągnąć,nie wiem jak wam ale mnie w tych walkach finałowych czegoś brakuje ale nie wiem czego .
Z tego co wiem, Leon w anime ma na razie potwierdzonych tylko Aegislasha, Dragapulta, Rulabooma i Charizarda. W tej walce użył tylko Dragapulta, Rilabooma i Charizarda.
YuzefosShedi
Gość
2 lat temu
Ta seria, kalesoniarz Leon, Gou i Gigantamax to jedno wielkie upokorzenie.
Ralts
Gość
2 lat temu
Okropny odcinek ! Mogli by trochę lepiej pokazać dianthe! I to że rillaboom wytrzymał ognisty atak było strasznie naciągane!
Mateusz
Gość
2 lat temu
idziesz oglądać odcinek bez żadnych oczekiwań bo wiesze że to będzie bezxnadziejna walka po wszyskich spojlerach a nadal mnie jakoś zawiedli
Mateusz
Gość
2 lat temu
O to przewidywania na następne odcinik ash wygra z cynthią po ciężkiej walce, kiedy zaczną się finały, leon łatwością wygra używając rillaboma i charizarda, ale nie wygra po przychodzi looker, jenny albo inny policjant i zostaje oskarżony o nielegalny dooping na swych pokemonach, a ash walkoverem zostaje trenerem nr 1, bo innego wyjścia nie widzę, Ash ma wygrać z leonem albo stanąć na równi i mieć niesamowitą walkę niemożliwe, ale używając tylko 2 npokemony i jednym rozwalić 5 pokemonów, powinni zrobić tak aby była niesamowita walka a nie połowa odcinka to latanieza dzieckiem bez celu a druga diantha dostaje bencki
Dragapult chyba po ciężkiej walce pokonał hawluchę, więc Rilaboom pokonał tylko 4 pokemony. Ale owszem, gdyby pokemony Leona prezenowały w walce z Ashem taki sam poziom jak w poprzednich walkach, to Ash nie miałby szans. A co do walki Asha z Cynthia, będzie ona trwała aż trzy odcinki, ale owszem, Ash w końcu wygra.
Glaceon
Gość
2 lat temu
Im dłużej oglądam tę serię tym mam o niej gorszą opinię niż wcześniej. Teraz już wiem czemu fani Yu Gi Oh krytykują najnowszy sezon, tu jest podobnie a nawet jeszcze gorzej. Kalos dostało w tej serii najgorzej. Zmarnowany odcinek z Sereną, mistrz Kalos, zwycięzca Kalos, walka z Drasną, Greninja wepchnięty bo tak. Jedynie powrót Clemonta i Boonie był w miarę. Łamanie wszystkich dosłownie już schematów. Alola przynajmniej aż tego tak mocno nie łamała a tutaj? Po co się męczyć z pokiem rzut piłeczką i jest nasz a następnie do walki. Owszem pierwotnym celem Asha były je wszystkie ale nawet w spin offach inaczej to wyglądało, nawet raz podebrano poka innemu trenerowi. Nie osłabianie go a jak już to z czyjąś pomocą. Brak pokazania treningów od 1-7 genie były więzi z pokami oraz ich relacje tu wyszło tak po łepkach wszystko zrobione aby było. Wątki Koharu i Goha w połowie serii zamiast od początku. Walki to nie warto chyba komentować nawet to była istna rzeź a Diantha została pokazana jako słaba postać którą nie jest. Co z tego że i tak Leon miał wygrać jak mogli wspominki Cynthii i zgubiony Axew 2 być za tydzień? Przecież przegranie meczu nie oznacza unicestwienia rywala z jak najmniejszą ilością poków. Co z tego że Alain to samo robił w Kalos oraz Tobias w Sinnoh skoro to są Mistrzostwa Świata a nie zwykły turniej danego regionu. Owszem to z Cynthią było słodkie i fajne ale nie powinno być teraz jak wcześniej wspomniałem. A teraz starczy że wbije Leon i wiadomo kto wygra. Dobrze że Ash walczy z Cynthią bo Leon tak samo by ją potraktował jak mistrzynię Kalos. Zobaczymy jak się to dalej potoczy, jak na razie jestem negatywnie nastawiony do tej serii, może dalej będzie lepiej jednak w to szczerze wątpię.
Moim zdaniem łamanie schematów jest zaletą tej serii i ją wyróżnia. Owszem, to, jak Goh łapie pokemony jest po prostu głupie. Ale powrót wielu starych postaci zaliczam na plus. Koncepcja Mistrzostw Świata to również dobry pomysły, zwłaszcza, że Ash już jest czempionem. Powrót Greninji był ważny w końcu nauczył lucario G – max kuli aury. To prawda, że walka Dianthy i Leona była zrobiona niedbale, ale to jeszcze nie świadczy o całej serii. Następna walka (Ash vs Cynthia) to coś, na co nie mielibyśmy szans w typowej serii, gdzie Ash zwiedza kolejny region.
Z tym że łamanie schematów jest inne od łamania ich tak by zniechęcić dużą część fanów. Z Gohem można było by zrobić zupełnie inaczej a tutaj sobie od tak łapie zwykłe czy te silniejsze poki a potem je od tak posyła do walki, jeszcze gdyby był doświadczony. Jakoś Iris i Dawn mieli poki które ich nie słuchały bo nie byli doświadczeni o Ashu nie wspomnę tutaj tego nie ma. Stare postacie wracały ale te z Kalos miały najgorzej. Serena wraz z Sylveonem pokazami walką i Arceus wie co jeszcze była tak wciśnięta na siłę że bardziej się nie dało. Dawn i Iris miały idealne powroty, jednak samym tym fan serwisem seria się nie broni, walki są na tragicznym poziomie, zwłaszcza mistrzostwa gdzie poziom minimum powinien być jak finał Ligii Kalos czy też Kukui vs Ash. Greninja zaś pokazali go jako zbytniego opka co trochę przeszkadzało, jednak oboje są podobni do siebie jak i reszta jego poków Czarek czy Scepitle, mieli te same problemy z czym Greninja z całej ferajny jest najspokojniejszy. Z faktyczną oceną zaczekam na sam koniec serii, jednak jak wspomniałem wcześniej seria niestety mało sobą prezentuje, ma niewykorzystany potencjał który przy odpowiednim poprowadzeniu byłby najlepszą serię pokemon.
A mi się wydaje że twórcy w końcu się zkapną że ta seria nie jest taka fajna jaka miała być i zrobią jakieś super zakończenie tak jak w kalos z lysandrem
Zal
Gość
2 lat temu
Czy tylko mnie wkurza ten leonik który w walkach nic nie pokazuje oprócz rzucania kolejnych ataków bez ładu i bez namysłu. Najnudniejsza postać w całym anime ever i oni z niego jakiegoś mistrza zrobili żal w CH.j…
jestem wścikła. każdy wie dlaczego. Walka była krótka, i nie wykorzystali całego potencjału mega evolucji. Spokojnie mogliby zrobić 2 odcinki tak jak to było w XY, XYZ, tylko tam było czasami nawet 3 odcinki z tej samej walki, a tu… brak słów po prostu. zmarnowany czas na dzieciaki biegające za pokemonami :/.
z tego co obliczałam walka twała marne 8/9 minut. żenada
Pjoter
Gość
2 lat temu
Nie wierzę że nie pokazali całej walki xd. Co to ma byc.
Lucario
Gość
2 lat temu
Najbardziej zmarnowana walka w tyn Turnieju. Nie wiem, co twórcy sobie myśleli. Naprawdę wydawało im się, że cały ten wątek z tymi dziećmi to dobry pomysł? Znaczy, mógłby być taki wątek, no ale przecież nie kosztem walki! A co do walki… Leon zmiażdżył Dianthę jeszcze bardziej niż Alaina. Dzięki tej krótkiej powtórce zespołu R wiemy przynajmniej jak kto wyglądało. Rilaboom bardzo dobrze sobie poradził (w przeciwieństwie do Dragapulta). Trochę mnie to dziwi. Owszem, w walce z Alainem wydawał się silny, no ale nie aż tak! Pokonał 4 pokemonony, nic sobie nie robił z super efektywnych ataków…trochę się Diantha skompromitowała, że jednak małpa pokonała jej większość drużyny. W ogóle ta bitwa jest dla Dianthy niesprawiedliwa – w walce z Lancem używała taktyki, a tu twórcy chcieli szybko skończyć, więc na taktyki nie było miejsca. Finał był fajny, to, jam Diantha użyła psychika do kontrolowania ognia to był jestny moment tej bitwy, w którym się wykazała.
Azorekkk
Gość
2 lat temu
Zabieram się do oglądania i nie mogę się doczekać już :3
qwerty
Gość
2 lat temu
Nie wybaczę twórcą, że nie pokazali całej walki tylko bieganie za dzieciakami. mogli stworzyć niesamowitą walkę zajmująca prawie cały odcinek, w końcu jest to top i ich doświadczenie pokazało by wspaniały mecz… ale nie…
czy tylko ja mam czasem problem z cda? moge na luzie ogladac w 4k, ale tu zatrzymuje sie w 360p na kilka min
Czy ja mam wrażenie że leon jedzie na haxach
A jak by ktoś chciał obejrzeć polski dubbing pokemon master journeys to jest już na netfliksie ale oczywiście polecam galar-guru
Też wolę Dianhe.
Wiecie co jak dla mnie gdyby odcinków z projektu mew było mniei więcej tyle ile odcinków z walkami asha to ta seria nie byłaby tak nudna ,na poczatku po tym pierwszym sezonie serie mi się podobała ale z czasem walki zaczeły mi się po prostu ciągnąć,nie wiem jak wam ale mnie w tych walkach finałowych czegoś brakuje ale nie wiem czego .
według mnie brakuje równości
wiem ze tlumaczynie tylu odcinkow jest trodne ale zwracaj uwage na bledy typu zaczynie
co to za pokemony w teamie Leona ten na dole oraz pierwszy w lewym górnym rogu rywalki?
Z tego co wiem, Leon w anime ma na razie potwierdzonych tylko Aegislasha, Dragapulta, Rulabooma i Charizarda. W tej walce użył tylko Dragapulta, Rilabooma i Charizarda.
Ta seria, kalesoniarz Leon, Gou i Gigantamax to jedno wielkie upokorzenie.
Okropny odcinek ! Mogli by trochę lepiej pokazać dianthe! I to że rillaboom wytrzymał ognisty atak było strasznie naciągane!
idziesz oglądać odcinek bez żadnych oczekiwań bo wiesze że to będzie bezxnadziejna walka po wszyskich spojlerach a nadal mnie jakoś zawiedli
O to przewidywania na następne odcinik ash wygra z cynthią po ciężkiej walce, kiedy zaczną się finały, leon łatwością wygra używając rillaboma i charizarda, ale nie wygra po przychodzi looker, jenny albo inny policjant i zostaje oskarżony o nielegalny dooping na swych pokemonach, a ash walkoverem zostaje trenerem nr 1, bo innego wyjścia nie widzę, Ash ma wygrać z leonem albo stanąć na równi i mieć niesamowitą walkę niemożliwe, ale używając tylko 2 npokemony i jednym rozwalić 5 pokemonów, powinni zrobić tak aby była niesamowita walka a nie połowa odcinka to latanieza dzieckiem bez celu a druga diantha dostaje bencki
Dragapult chyba po ciężkiej walce pokonał hawluchę, więc Rilaboom pokonał tylko 4 pokemony. Ale owszem, gdyby pokemony Leona prezenowały w walce z Ashem taki sam poziom jak w poprzednich walkach, to Ash nie miałby szans. A co do walki Asha z Cynthia, będzie ona trwała aż trzy odcinki, ale owszem, Ash w końcu wygra.
Im dłużej oglądam tę serię tym mam o niej gorszą opinię niż wcześniej. Teraz już wiem czemu fani Yu Gi Oh krytykują najnowszy sezon, tu jest podobnie a nawet jeszcze gorzej. Kalos dostało w tej serii najgorzej. Zmarnowany odcinek z Sereną, mistrz Kalos, zwycięzca Kalos, walka z Drasną, Greninja wepchnięty bo tak. Jedynie powrót Clemonta i Boonie był w miarę. Łamanie wszystkich dosłownie już schematów. Alola przynajmniej aż tego tak mocno nie łamała a tutaj? Po co się męczyć z pokiem rzut piłeczką i jest nasz a następnie do walki. Owszem pierwotnym celem Asha były je wszystkie ale nawet w spin offach inaczej to wyglądało, nawet raz podebrano poka innemu trenerowi. Nie osłabianie go a jak już to z czyjąś pomocą. Brak pokazania treningów od 1-7 genie były więzi z pokami oraz ich relacje tu wyszło tak po łepkach wszystko zrobione aby było. Wątki Koharu i Goha w połowie serii zamiast od początku. Walki to nie warto chyba komentować nawet to była istna rzeź a Diantha została pokazana jako słaba postać którą nie jest. Co z tego że i tak Leon miał wygrać jak mogli wspominki Cynthii i zgubiony Axew 2 być za tydzień? Przecież przegranie meczu nie oznacza unicestwienia rywala z jak najmniejszą ilością poków. Co z tego że Alain to samo robił w Kalos oraz Tobias w Sinnoh skoro to są Mistrzostwa Świata a nie zwykły turniej danego regionu. Owszem to z Cynthią było słodkie i fajne ale nie powinno być teraz jak wcześniej wspomniałem. A teraz starczy że wbije Leon i wiadomo kto wygra. Dobrze że Ash walczy z Cynthią bo Leon tak samo by ją potraktował jak mistrzynię Kalos. Zobaczymy jak się to dalej potoczy, jak na razie jestem negatywnie nastawiony do tej serii, może dalej będzie lepiej jednak w to szczerze wątpię.
Moim zdaniem łamanie schematów jest zaletą tej serii i ją wyróżnia. Owszem, to, jak Goh łapie pokemony jest po prostu głupie. Ale powrót wielu starych postaci zaliczam na plus. Koncepcja Mistrzostw Świata to również dobry pomysły, zwłaszcza, że Ash już jest czempionem. Powrót Greninji był ważny w końcu nauczył lucario G – max kuli aury. To prawda, że walka Dianthy i Leona była zrobiona niedbale, ale to jeszcze nie świadczy o całej serii. Następna walka (Ash vs Cynthia) to coś, na co nie mielibyśmy szans w typowej serii, gdzie Ash zwiedza kolejny region.
Z tym że łamanie schematów jest inne od łamania ich tak by zniechęcić dużą część fanów. Z Gohem można było by zrobić zupełnie inaczej a tutaj sobie od tak łapie zwykłe czy te silniejsze poki a potem je od tak posyła do walki, jeszcze gdyby był doświadczony. Jakoś Iris i Dawn mieli poki które ich nie słuchały bo nie byli doświadczeni o Ashu nie wspomnę tutaj tego nie ma. Stare postacie wracały ale te z Kalos miały najgorzej. Serena wraz z Sylveonem pokazami walką i Arceus wie co jeszcze była tak wciśnięta na siłę że bardziej się nie dało. Dawn i Iris miały idealne powroty, jednak samym tym fan serwisem seria się nie broni, walki są na tragicznym poziomie, zwłaszcza mistrzostwa gdzie poziom minimum powinien być jak finał Ligii Kalos czy też Kukui vs Ash. Greninja zaś pokazali go jako zbytniego opka co trochę przeszkadzało, jednak oboje są podobni do siebie jak i reszta jego poków Czarek czy Scepitle, mieli te same problemy z czym Greninja z całej ferajny jest najspokojniejszy. Z faktyczną oceną zaczekam na sam koniec serii, jednak jak wspomniałem wcześniej seria niestety mało sobą prezentuje, ma niewykorzystany potencjał który przy odpowiednim poprowadzeniu byłby najlepszą serię pokemon.
Poza tym nic nie wiadomo o Galar. Bardzo słaba seria. Złamanie schematów pokazało, że bez nich to anime to zero.
A mi się wydaje że twórcy w końcu się zkapną że ta seria nie jest taka fajna jaka miała być i zrobią jakieś super zakończenie tak jak w kalos z lysandrem
Czy tylko mnie wkurza ten leonik który w walkach nic nie pokazuje oprócz rzucania kolejnych ataków bez ładu i bez namysłu. Najnudniejsza postać w całym anime ever i oni z niego jakiegoś mistrza zrobili żal w CH.j…
Prawda , Leon polega tylko na sile pokemonów i nie wykazuje się za grosz pomysłowością.
PS. Szkoda mi dianthy
jestem wścikła. każdy wie dlaczego. Walka była krótka, i nie wykorzystali całego potencjału mega evolucji. Spokojnie mogliby zrobić 2 odcinki tak jak to było w XY, XYZ, tylko tam było czasami nawet 3 odcinki z tej samej walki, a tu… brak słów po prostu. zmarnowany czas na dzieciaki biegające za pokemonami :/.
z tego co obliczałam walka twała marne 8/9 minut. żenada
Nie wierzę że nie pokazali całej walki xd. Co to ma byc.
Najbardziej zmarnowana walka w tyn Turnieju. Nie wiem, co twórcy sobie myśleli. Naprawdę wydawało im się, że cały ten wątek z tymi dziećmi to dobry pomysł? Znaczy, mógłby być taki wątek, no ale przecież nie kosztem walki! A co do walki… Leon zmiażdżył Dianthę jeszcze bardziej niż Alaina. Dzięki tej krótkiej powtórce zespołu R wiemy przynajmniej jak kto wyglądało. Rilaboom bardzo dobrze sobie poradził (w przeciwieństwie do Dragapulta). Trochę mnie to dziwi. Owszem, w walce z Alainem wydawał się silny, no ale nie aż tak! Pokonał 4 pokemonony, nic sobie nie robił z super efektywnych ataków…trochę się Diantha skompromitowała, że jednak małpa pokonała jej większość drużyny. W ogóle ta bitwa jest dla Dianthy niesprawiedliwa – w walce z Lancem używała taktyki, a tu twórcy chcieli szybko skończyć, więc na taktyki nie było miejsca. Finał był fajny, to, jam Diantha użyła psychika do kontrolowania ognia to był jestny moment tej bitwy, w którym się wykazała.
Zabieram się do oglądania i nie mogę się doczekać już :3
Nie wybaczę twórcą, że nie pokazali całej walki tylko bieganie za dzieciakami. mogli stworzyć niesamowitą walkę zajmująca prawie cały odcinek, w końcu jest to top i ich doświadczenie pokazało by wspaniały mecz… ale nie…
Nawet dwa odcinki na spokojnie mógłby być 🙁
Może twórcą gonią terminy alo coś dlatego wrzucają do jednego odcinka materiał który mogłby być dwoma osobnymi odcinkami.