Powiem tak, odcinek spoko, ma wiele naprawdę fajnych momentów. Ale mój jedyny i to w dodatku duży problem to w jaki sposób Goh złapał Suicuna, gdyby go złapał pod koniec odcinka to wydaje mi się że mniej osób miałoby problem z Goh łapiącym legendę.
Według mnie Suicune powinien wlecieć do pokeballa żeby mógł uciec z sieci ale nie dać się złapać Goh w pokeballa, zamiast tego ucieka a Goh za nim podąża, i reszta odcinka jest taka sama tylko Goh łąpie pod koniec Suicuna a potem tak jak było znika i wędruje sobie gdzieś (no bo Goh mający Suicuna pod ręką byłoby zbyt OP).
Zresztą jego celem jest by złapać każdego pokemona więc musiał w końcu legendę złapać…nawet jeśli Ash nie mógł nawet Meloetty mieć (nie koniecznie pod ręką ale złapać i zostawić jak jest tutaj)
Zapomniałem wspomnieć że Goh zakończył praktycznie Eusine’a całą karierę/cel życiowy, typo chciał spotkać Suicuna a tu pojawia się 10 latek którym nie jest nawet Ash i łapie go…takie xD trochę
Xero
Gość
4 lat temu
Odcinek jeden z lepszych moim zdaniem 🙂
Tojestolek
Gość
4 lat temu
Jak ten goh mnie wkurza kurde ash juz od dawna jest trenerem pokemon a goh tak z dupy mowi se zlapie wszystkie pokemony i lapie se suicune pokeballem ta seria jest najgorsza ze wszystkich
Shedi
Gość
4 lat temu
Odcinek, który pokazuje, jakim dnem niestety stało się to anime. Wszystkie poprzednie sezony można wyrzucić do kosza. Tutaj nie ma nic ciekawego, chyba że kogoś podnieca łapanie co odcinek przez słabą postać wszystkich poków. Dlaczego oglądam? Bo mogę i bo chcę zobaczyć, jak dalej stacza się ta seria.
Champion Ace
Gość
4 lat temu
Ja tam w pokemon insurgence na randomizerze złapałem Xerneas w poke balla
Hmm… Gou złapał Suicune zwykłym pokeballem, musiał mieć naprawdę wielkie szczęście, żeby do tego doszło, fakt Suicune był poważnie osłabiony i zatruty, ale nadal ja też w sumie jestem dość zaskoczony, że Gou złapał legendarnego pokemona, co prawda Suicune po tym, jak znalazł się w tym parku dla pokemonów, to tak jakby nagle zniknął, ale te słowa Gou: “Czuje że on tutaj jest”, czy coś w tym stylu… Były naprawdę ciekawe. A jeśli chodzi o tytuł kolejnego odcinka “Misson Imposobble”, zapowiada się bardzo tajemniczo i zarazem ciekawie, ciekawe co zostanie w nim przedstawione? Cóż czas pokaże… ??
hej trochę nie fair chyba że tych co obrażają Gou że ma Suicune w pokeballu hm ?
Marek
Gość
4 lat temu
Fajny odcinek. Mi akurat nie przeszkadza że Gou złapał Suicune (przecież Ash ma mitycznego Melmetala) więc jakoś Gou też może mieć legendarnego lub mitycznego poka.
i Ultra Bestrię młodą Naganadela / Aygonon więc nie dziwię się Gou że nie wie od odcinka 37 jak Satoshi ze swoimi kompanami ze szkoły Alolańskiej działali jako ultra Strażnicy
pokeballe tam są op bo w poprzednim odcinku prawie złapał Zapdosa PRAWIE jak by mial status effect i może był by lekko zraniony to by miał suicuna i zapdosa
ten drugi 2x był prawie złapany przez Gou : 1 zniszczony ball przez cloud Thunderbolotowy po długiej bitwie Gou zanim Satoshi rozprawił z Team Rocket wczesniej Gou próbował go osłabić dzięki Flygonowi ale sam wyskoczył
jest w Parku Saguragim ale Slowa Gou ” jest tutaj ” oznacza nie wyparował ale gdy bedzie zagrożenie Suicvune pojawi i pomoże Gou
DuskAstral
Gość
4 lat temu
Tak właściwie mylisz się w jednej kwestii. To nie jest pierwszy raz, w którym główna postać złapała legendę. Nie zapominajmy, że wcześniej Gou złapał Eternatusa
Tego nie liczyłem, poza tym wspomniałem pod koniec wypowiedzi że było jak w grach, stąd też jako tako nie zaliczam tego, chociaż obaj panwie rzucili ballem, po prostu Eternatus to wyższy kaliber niż taki Suicune czy Zaptos.
Glaceon
Gość
4 lat temu
I mamy jeden z odcinków który trwale się zapisze do historii Pokemonów , ponieważ główna postać złapała legendę, Suicune. Osobiście spodziewałem se że do tego nie dojdzie i jestem rozczarowany bardzo odcinkiem, bynajmniej zanim ktoś zarzuci mi “ po co oglądasz jak nie znosisz Journeys”. Odpowiem bo mogę i jak coś zacząłem to to skończę, tak było z Best Wishes i wieloma innymi seriami anime. Po za tym samą serię oglądam od ponad 20 lat, gdzie były wzloty i upadki. Gou niestety jest typowym Gary Sue według mnie, prawie wszystko mu się udaje bez wręcz żadnego wysiłku, w końcu rzuca piłką i to poke ballami. Dlaczego tak uważam, cofnijmy się do początku i przejrzyjmy wszystkie 7 regionów.
Kanto – Misty, pierwsza towarzyszka Asha która miała za cel bycia jedną z najlepszych trenerką wodnych poków, pełna wad ale jeśli chodziło o pokemony, nawet robaki to pierwsza aby przywalić przeciwnikowi. Także nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Wiele jej zajęło by stać się tym kim jest teraz. Brock natomiast miał jasny cel, stać się doktorem pokemonów, wiele czasu zajęło mu aby to osiągnąć. Traceya nie liczę bo był tylko chwilę i spełnił swe marzenie, chociaż ostatnio zniknął nam z ekranów.
Johto. Specjalnie nie wspominałem o Ashu, bo od 2 generacji zaczynamy obserwować jego powolny progres. W pierwszej zachowywał się jak dzieciak bo tak miał, miał za zadanie pokazać swoje wady jak i zalety aby widzowie mogli się utożsamiać z nim. W obu seriach występują więzi z pokemonami, trzeba się natrudzić aby złapać a rzut pokeballem nie starczy aby złapać takiego Pideya czy Mankeya. Nawet Krabby pomimo że był słaby to Ash się na niego rzucił a nie piłka i już.
Hoenn Prekursor poważnego Asha i jeden z lubianych sezonów przez fanów nie tylko za May ale za to że tutaj Popielaczek gra mentora. Maxa nie będę oceniał bo jest młody za to May ocenię. Dziewczyna od początku starała się i walczyła nie zdobywając marzenia, przegrywając w finale, chociaż wielu ją wielbiło za Blazikena czy też Eeveego.
Sinnon, kontrowersyjny region, dlaczego? Ano przez najdłuższą liczbę fillerów od 7 do 8 odznaki, trwało to chyba ponad rok.. Po za tym pojawiła się postać posiadająca legendy która wręcz uniemożliwia głównej postaci wygrania ligi. Dawn natomiast także była taką postacią wraz z Piplupem tworzyli najbardziej irytujący zespół, przez fanów była nazywana różowa landryną. Miała też pod górkę, pomimo iż pokonała Glaceona May, co zaowocowało większym gniewem u fanów to także miała problemy, nie słuchający się jej Mamoswile czy też nie wygranie finału z Zoey.
Unova. Ponownie tutaj mieliśmy mały renesans pokemonów, ponad 150 nowych stworków. Wielu ludzi wręcz uważało Iris za nową Sapphire. Jednak rzeczywistość okazała się być zupełnie inna. Sama postać stała się jedną z najgorszych w historii anime, za butność i lekceważenie, a odcinek gdzie jest Dawn i obie żartują z Asha uważany jest jako jeden z najgorszych w serii. Bynajmniej Iris miała dobre strony i również ciężko pracowała pomimo iż Exadrill czy też Dragonite. Ona nigdy nie wygrała z Draydenem. Podobnie jak postać która zastąpiła Brocka, Clian, także nie zdobył swego celu mimo iż pracował dosyć ciężko.
Kalos. Megaewolucja była kontrowersyjna, wpierw była tak krytykowana ze mało kto chciał ją mieć, w praniu wyszło nieco lepiej i fani to zaakceptowali. Sam region jest prekursorem nowości jakie zaczęli dawać nam co generacje.
Przejdźmy jednak do postaci. Zacznę od Clemonta, Bonnie nie będę oceniał, ponieważ jako takiego celu nie miała. Nasz mechanik był postacią pozytywną, starającą się pracować nad sobą jak i samą salą. Serena zaś z początku sama nie wiedziała co chce robić, nie chciała być jak jej matka, jednak gdy przyszło co do czego to wykorzystywała swoją wiedzę by pomóc przyjaciołom. Także nie udało jej się wygrać swoich zawodów, pomimo tego iż dawała z siebie wszystko. Jej zmiana fryzury do dziś jest tematem sprzeczek fanów.
Alola. Kolejny kontrowersyjny region, dlaczego? Bo łamie schematy, jednak nie o nich będę tutaj pisała o postaciach które poznajemy. Każda z nich ma swoje niemiłe doświadczenia z przeszłości, i tutaj pod pokrywą słodkości u wielu jest dramat. Sopocles ma stany lękowe, jednak pozbywa się ich, jest też świadkiem śmierci Minorów a to już coś niezbyt przyjemnego. Chce zostać meteorologiem. Mallow pomimo że spełniła swoje marzenie, tak jakby bo to ze słów Gou można wywnioskować to także lekko nie miała śmierć matki, odejście brata, była wtedy sama, poznała Lanę i się zaprzyjaźniła z nią. Lillie natomiast spotkanie z Ultra Bestią, także nie miała lekko. Kiawe oraz Lana ta dwójka natomiast uczyła się co to ciężka praca. Piereszy chce być Kahuną, a Lana ma marzenie złapać Manaphiego a raczej złowić.
Dlaczego wspomniałem o poprzednich przyjaciołach Asha? Bo prawie żaden z nich po ciężkiej pracy nie osiągnął swego celu. Gou natomiast już w 54 łapie legendę która jest bardzo rzadka. Same pokemony legendarne nie są nazywane tak bez powodu. Jemu to przyszło po prostu za szybko, owszem chce złapać Mew, jednak nic by się nie stało jakby tą legendę złapał później, a nie wykorzystał sytuacje gdzie był mocno osłabiony, chociaż i tak Suicune powinien dać sobie radę Tak samo potem randomowy Drowzee którego Gou złapał pokonał poki z którymi Suicune miał problem, a potem nagle Suicune był op. To trochę dziwne. Pomimo tego doceniam to że Gou przynajmniej się rzucił na poke hunterów a nie stał i gadał, no i trochę brutalne było jak legenda dostała kopa od jednego z nich, zapewne wytną to w amerykańskiej wersji, lub też nie. Pomimo tego iż sam Gou spędził już jakieś trzy miesiące bądź więcej z Ashem. Wiadomo samo to że Ash jest mistrzem regionu i ma ogrom doświadczenia z 7 regionów może być powodem iż Gou stał się silniejszy, także widac zmianę jego i Koharu, wcześniejszy Gou by zaczał mieć gdzieś wszystko i po prostu zabrał go ze sobą, więc jakiś progres jest., Chociaż niestety nie jestem za tym by miał legendy. Innymi użytkownikami którzy je mieli byli Brandom, on miał ogromne doświadczenie. Nolan, zaprzyjaźnił się z Arcticuno czy też Tobias, chociaż o nim nie wiadomo nic. Ash przez prawie dwie dekady pomagał legendą i ocierał się nie raz o smierć a także dążył do celu, tutaj nie było tego czegoś, chociaż można podpiąć to pod doświadczenie. Sucuine być może się znów pojawi, on teraz i tak ma inną robotę, jednak i tak i tak będzie pokemonem Gou, to samo było z Eternatusem, lecz tutaj było tak jak w grach. No nic teraz trzeba mieć nadzieję że chociaż wrócą stare postacie, co jakieś kilka odcinków, bo miło się powroty ogląda.
Nie ma co się przejmować, w tej nowej serii twórcy dosyć mocno skupiali, żeby te anime były dla dzieci i młodzieży oraz oczywiście dla koneserów starych generacji.
Wydaje mi się ze celowo stworzyli postać Goha wyłącznie dla dzieci, a postać Asha jest dla młodzieży i wspomnianych koneserów. Nie wiem czy jeszcze zauważyłeś, ale w tej serii Journeys Ash po raz pierwszy wszystkie (dokładnie WSZYSTKIE) złapał pokemony, którego nie miał nigdy styczności we wszystkich poprzednich seriach:
Dragonite – pierwszy złapany rozwinięty w pełni pseudo-legenda oraz pierwszy pokemon z 1 generacji złapany po ponad 20 latach przerwy.
Gengar – pierwszy złapany pokemon typu ghost, pierwszy pokemon znający się na ruchy ataków typu ghost
Riolu – pierwszy pokemon dziecko złapany (w niedalekiej przyszłości jako Lucario może pozostać także jako pierwszym pokemonem którego ma mega ewolucję)
Galarian Farfetch’d – pierwszy pokemon z wariantu regionalnego
Dracovish – pierwszy pokemon skamieniały
Nie mam wątpliwości, że Ash zdobędzie także pierwszego legendarnego pokemona w tej serii, tylko pytanie brzmi o którego pokemona chodzi? Lugia?
Założę się nawet także, że zdobędzie tez nowego elektrycznego pokemona bo to byłby jego pierwsze schwytanie w karierze (liczę na to, że to będzie Zeraora a nie jakieś randomowe pacynki). Ash w Journeys z drużyną ma jakieś kluczowe znaczenie – złapie pokemony, którego nigdy nie miał żadnej styczności w poprzedniej przygody.
no nie zapominajmy Mr Mime / Barrierd w Kanto złapany w OG w cyrku odcinkowym był długo u Delii / Hanako od Kanto do Aloli a wkońcu staje tym który odpowiada za Satosdhi’ego bo tymczasowo wygrał jedną walkę w Battle Frontier Tournament Flute w Hoenn
W Tym Openingu, Dzieje Się Więcej Niż W Moim Życiu!
Od kiedy łapanie pokemonuw jest nielegalne?
nigdy
Powiem tak, odcinek spoko, ma wiele naprawdę fajnych momentów. Ale mój jedyny i to w dodatku duży problem to w jaki sposób Goh złapał Suicuna, gdyby go złapał pod koniec odcinka to wydaje mi się że mniej osób miałoby problem z Goh łapiącym legendę.
Według mnie Suicune powinien wlecieć do pokeballa żeby mógł uciec z sieci ale nie dać się złapać Goh w pokeballa, zamiast tego ucieka a Goh za nim podąża, i reszta odcinka jest taka sama tylko Goh łąpie pod koniec Suicuna a potem tak jak było znika i wędruje sobie gdzieś (no bo Goh mający Suicuna pod ręką byłoby zbyt OP).
Zresztą jego celem jest by złapać każdego pokemona więc musiał w końcu legendę złapać…nawet jeśli Ash nie mógł nawet Meloetty mieć (nie koniecznie pod ręką ale złapać i zostawić jak jest tutaj)
Zapomniałem wspomnieć że Goh zakończył praktycznie Eusine’a całą karierę/cel życiowy, typo chciał spotkać Suicuna a tu pojawia się 10 latek którym nie jest nawet Ash i łapie go…takie xD trochę
Odcinek jeden z lepszych moim zdaniem 🙂
Jak ten goh mnie wkurza kurde ash juz od dawna jest trenerem pokemon a goh tak z dupy mowi se zlapie wszystkie pokemony i lapie se suicune pokeballem ta seria jest najgorsza ze wszystkich
Odcinek, który pokazuje, jakim dnem niestety stało się to anime. Wszystkie poprzednie sezony można wyrzucić do kosza. Tutaj nie ma nic ciekawego, chyba że kogoś podnieca łapanie co odcinek przez słabą postać wszystkich poków. Dlaczego oglądam? Bo mogę i bo chcę zobaczyć, jak dalej stacza się ta seria.
Ja tam w pokemon insurgence na randomizerze złapałem Xerneas w poke balla
Top 10 osób które pytało:
Dziękuję za uwagę!
Hmm… Gou złapał Suicune zwykłym pokeballem, musiał mieć naprawdę wielkie szczęście, żeby do tego doszło, fakt Suicune był poważnie osłabiony i zatruty, ale nadal ja też w sumie jestem dość zaskoczony, że Gou złapał legendarnego pokemona, co prawda Suicune po tym, jak znalazł się w tym parku dla pokemonów, to tak jakby nagle zniknął, ale te słowa Gou: “Czuje że on tutaj jest”, czy coś w tym stylu… Były naprawdę ciekawe. A jeśli chodzi o tytuł kolejnego odcinka “Misson Imposobble”, zapowiada się bardzo tajemniczo i zarazem ciekawie, ciekawe co zostanie w nim przedstawione? Cóż czas pokaże… ??
Edytowałem Ci komentarz z poprawką tego tytułu i przy okazji poprawiłem też kilka innych błędów, bo jak już poprawiać to wszystko xD
A jeśli chodzi o następny odcinek to w zakładce “Wkrótce w anime” jest jego opis, więc jak cię ciekawi to możesz zajrzeć 😛
P.S. Usuwam resztę tych komentarzy, żeby “śmietniska” tutaj nie robić ^^
hej trochę nie fair chyba że tych co obrażają Gou że ma Suicune w pokeballu hm ?
Fajny odcinek. Mi akurat nie przeszkadza że Gou złapał Suicune (przecież Ash ma mitycznego Melmetala) więc jakoś Gou też może mieć legendarnego lub mitycznego poka.
i Ultra Bestrię młodą Naganadela / Aygonon więc nie dziwię się Gou że nie wie od odcinka 37 jak Satoshi ze swoimi kompanami ze szkoły Alolańskiej działali jako ultra Strażnicy
no rozumiem tez w sumie juz nie mam problemu ale ash nie używa melmetala
Melmetal już wyparował go nie ma
Mam pytanie, jak Gou może mieć wszystkie legendy, skoro Zygarde’a ma Bonnie?
Z-2 i Z-1 na razie są w Kalos i nikt nie wie o nim skoro Bonnie troszczy o niego jak o przyjaciela
Piękne
PRZESTAŃCIE WSTAWIAĆ PRZEKLEŃSTWA BO TO NISZCZY CAŁĄ NATURĘ POKEMONÓW
Gdzie było niby przekleństwo?
no własnie gdzie?? nie zgadzam się. bogowie wiedzą jedno co nas czeka w naszym życiu
7:48 co? jak on niby go złapał zmywkłym pokeballem ?
a jak myśl był osłabiony i miał zatrucie no chwila pomyślunku
to że był otruty nic nie zmienia bo w grach nawet jak Suicun ma 1 hp to 50 ultra balli nie wystarczy ?♀️
pokeballe tam są op bo w poprzednim odcinku prawie złapał Zapdosa PRAWIE jak by mial status effect i może był by lekko zraniony to by miał suicuna i zapdosa
ten drugi 2x był prawie złapany przez Gou : 1 zniszczony ball przez cloud Thunderbolotowy po długiej bitwie Gou zanim Satoshi rozprawił z Team Rocket wczesniej Gou próbował go osłabić dzięki Flygonowi ale sam wyskoczył
miał zatrucie i pare %hp
Nie no wiem że to nie możliwe ale liczyłem że suicune zostanie szkoda
jest w Parku Saguragim ale Slowa Gou ” jest tutaj ” oznacza nie wyparował ale gdy bedzie zagrożenie Suicvune pojawi i pomoże Gou
Tak właściwie mylisz się w jednej kwestii. To nie jest pierwszy raz, w którym główna postać złapała legendę. Nie zapominajmy, że wcześniej Gou złapał Eternatusa
Tego nie liczyłem, poza tym wspomniałem pod koniec wypowiedzi że było jak w grach, stąd też jako tako nie zaliczam tego, chociaż obaj panwie rzucili ballem, po prostu Eternatus to wyższy kaliber niż taki Suicune czy Zaptos.
I mamy jeden z odcinków który trwale się zapisze do historii Pokemonów , ponieważ główna postać złapała legendę, Suicune. Osobiście spodziewałem se że do tego nie dojdzie i jestem rozczarowany bardzo odcinkiem, bynajmniej zanim ktoś zarzuci mi “ po co oglądasz jak nie znosisz Journeys”. Odpowiem bo mogę i jak coś zacząłem to to skończę, tak było z Best Wishes i wieloma innymi seriami anime. Po za tym samą serię oglądam od ponad 20 lat, gdzie były wzloty i upadki. Gou niestety jest typowym Gary Sue według mnie, prawie wszystko mu się udaje bez wręcz żadnego wysiłku, w końcu rzuca piłką i to poke ballami. Dlaczego tak uważam, cofnijmy się do początku i przejrzyjmy wszystkie 7 regionów.
Kanto – Misty, pierwsza towarzyszka Asha która miała za cel bycia jedną z najlepszych trenerką wodnych poków, pełna wad ale jeśli chodziło o pokemony, nawet robaki to pierwsza aby przywalić przeciwnikowi. Także nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Wiele jej zajęło by stać się tym kim jest teraz. Brock natomiast miał jasny cel, stać się doktorem pokemonów, wiele czasu zajęło mu aby to osiągnąć. Traceya nie liczę bo był tylko chwilę i spełnił swe marzenie, chociaż ostatnio zniknął nam z ekranów.
Johto. Specjalnie nie wspominałem o Ashu, bo od 2 generacji zaczynamy obserwować jego powolny progres. W pierwszej zachowywał się jak dzieciak bo tak miał, miał za zadanie pokazać swoje wady jak i zalety aby widzowie mogli się utożsamiać z nim. W obu seriach występują więzi z pokemonami, trzeba się natrudzić aby złapać a rzut pokeballem nie starczy aby złapać takiego Pideya czy Mankeya. Nawet Krabby pomimo że był słaby to Ash się na niego rzucił a nie piłka i już.
Hoenn Prekursor poważnego Asha i jeden z lubianych sezonów przez fanów nie tylko za May ale za to że tutaj Popielaczek gra mentora. Maxa nie będę oceniał bo jest młody za to May ocenię. Dziewczyna od początku starała się i walczyła nie zdobywając marzenia, przegrywając w finale, chociaż wielu ją wielbiło za Blazikena czy też Eeveego.
Sinnon, kontrowersyjny region, dlaczego? Ano przez najdłuższą liczbę fillerów od 7 do 8 odznaki, trwało to chyba ponad rok.. Po za tym pojawiła się postać posiadająca legendy która wręcz uniemożliwia głównej postaci wygrania ligi. Dawn natomiast także była taką postacią wraz z Piplupem tworzyli najbardziej irytujący zespół, przez fanów była nazywana różowa landryną. Miała też pod górkę, pomimo iż pokonała Glaceona May, co zaowocowało większym gniewem u fanów to także miała problemy, nie słuchający się jej Mamoswile czy też nie wygranie finału z Zoey.
Unova. Ponownie tutaj mieliśmy mały renesans pokemonów, ponad 150 nowych stworków. Wielu ludzi wręcz uważało Iris za nową Sapphire. Jednak rzeczywistość okazała się być zupełnie inna. Sama postać stała się jedną z najgorszych w historii anime, za butność i lekceważenie, a odcinek gdzie jest Dawn i obie żartują z Asha uważany jest jako jeden z najgorszych w serii. Bynajmniej Iris miała dobre strony i również ciężko pracowała pomimo iż Exadrill czy też Dragonite. Ona nigdy nie wygrała z Draydenem. Podobnie jak postać która zastąpiła Brocka, Clian, także nie zdobył swego celu mimo iż pracował dosyć ciężko.
Kalos. Megaewolucja była kontrowersyjna, wpierw była tak krytykowana ze mało kto chciał ją mieć, w praniu wyszło nieco lepiej i fani to zaakceptowali. Sam region jest prekursorem nowości jakie zaczęli dawać nam co generacje.
Przejdźmy jednak do postaci. Zacznę od Clemonta, Bonnie nie będę oceniał, ponieważ jako takiego celu nie miała. Nasz mechanik był postacią pozytywną, starającą się pracować nad sobą jak i samą salą. Serena zaś z początku sama nie wiedziała co chce robić, nie chciała być jak jej matka, jednak gdy przyszło co do czego to wykorzystywała swoją wiedzę by pomóc przyjaciołom. Także nie udało jej się wygrać swoich zawodów, pomimo tego iż dawała z siebie wszystko. Jej zmiana fryzury do dziś jest tematem sprzeczek fanów.
Alola. Kolejny kontrowersyjny region, dlaczego? Bo łamie schematy, jednak nie o nich będę tutaj pisała o postaciach które poznajemy. Każda z nich ma swoje niemiłe doświadczenia z przeszłości, i tutaj pod pokrywą słodkości u wielu jest dramat. Sopocles ma stany lękowe, jednak pozbywa się ich, jest też świadkiem śmierci Minorów a to już coś niezbyt przyjemnego. Chce zostać meteorologiem. Mallow pomimo że spełniła swoje marzenie, tak jakby bo to ze słów Gou można wywnioskować to także lekko nie miała śmierć matki, odejście brata, była wtedy sama, poznała Lanę i się zaprzyjaźniła z nią. Lillie natomiast spotkanie z Ultra Bestią, także nie miała lekko. Kiawe oraz Lana ta dwójka natomiast uczyła się co to ciężka praca. Piereszy chce być Kahuną, a Lana ma marzenie złapać Manaphiego a raczej złowić.
Dlaczego wspomniałem o poprzednich przyjaciołach Asha? Bo prawie żaden z nich po ciężkiej pracy nie osiągnął swego celu. Gou natomiast już w 54 łapie legendę która jest bardzo rzadka. Same pokemony legendarne nie są nazywane tak bez powodu. Jemu to przyszło po prostu za szybko, owszem chce złapać Mew, jednak nic by się nie stało jakby tą legendę złapał później, a nie wykorzystał sytuacje gdzie był mocno osłabiony, chociaż i tak Suicune powinien dać sobie radę Tak samo potem randomowy Drowzee którego Gou złapał pokonał poki z którymi Suicune miał problem, a potem nagle Suicune był op. To trochę dziwne. Pomimo tego doceniam to że Gou przynajmniej się rzucił na poke hunterów a nie stał i gadał, no i trochę brutalne było jak legenda dostała kopa od jednego z nich, zapewne wytną to w amerykańskiej wersji, lub też nie. Pomimo tego iż sam Gou spędził już jakieś trzy miesiące bądź więcej z Ashem. Wiadomo samo to że Ash jest mistrzem regionu i ma ogrom doświadczenia z 7 regionów może być powodem iż Gou stał się silniejszy, także widac zmianę jego i Koharu, wcześniejszy Gou by zaczał mieć gdzieś wszystko i po prostu zabrał go ze sobą, więc jakiś progres jest., Chociaż niestety nie jestem za tym by miał legendy. Innymi użytkownikami którzy je mieli byli Brandom, on miał ogromne doświadczenie. Nolan, zaprzyjaźnił się z Arcticuno czy też Tobias, chociaż o nim nie wiadomo nic. Ash przez prawie dwie dekady pomagał legendą i ocierał się nie raz o smierć a także dążył do celu, tutaj nie było tego czegoś, chociaż można podpiąć to pod doświadczenie. Sucuine być może się znów pojawi, on teraz i tak ma inną robotę, jednak i tak i tak będzie pokemonem Gou, to samo było z Eternatusem, lecz tutaj było tak jak w grach. No nic teraz trzeba mieć nadzieję że chociaż wrócą stare postacie, co jakieś kilka odcinków, bo miło się powroty ogląda.
Nie ma co się przejmować, w tej nowej serii twórcy dosyć mocno skupiali, żeby te anime były dla dzieci i młodzieży oraz oczywiście dla koneserów starych generacji.
Wydaje mi się ze celowo stworzyli postać Goha wyłącznie dla dzieci, a postać Asha jest dla młodzieży i wspomnianych koneserów. Nie wiem czy jeszcze zauważyłeś, ale w tej serii Journeys Ash po raz pierwszy wszystkie (dokładnie WSZYSTKIE) złapał pokemony, którego nie miał nigdy styczności we wszystkich poprzednich seriach:
Dragonite – pierwszy złapany rozwinięty w pełni pseudo-legenda oraz pierwszy pokemon z 1 generacji złapany po ponad 20 latach przerwy.
Gengar – pierwszy złapany pokemon typu ghost, pierwszy pokemon znający się na ruchy ataków typu ghost
Riolu – pierwszy pokemon dziecko złapany (w niedalekiej przyszłości jako Lucario może pozostać także jako pierwszym pokemonem którego ma mega ewolucję)
Galarian Farfetch’d – pierwszy pokemon z wariantu regionalnego
Dracovish – pierwszy pokemon skamieniały
Nie mam wątpliwości, że Ash zdobędzie także pierwszego legendarnego pokemona w tej serii, tylko pytanie brzmi o którego pokemona chodzi? Lugia?
Założę się nawet także, że zdobędzie tez nowego elektrycznego pokemona bo to byłby jego pierwsze schwytanie w karierze (liczę na to, że to będzie Zeraora a nie jakieś randomowe pacynki). Ash w Journeys z drużyną ma jakieś kluczowe znaczenie – złapie pokemony, którego nigdy nie miał żadnej styczności w poprzedniej przygody.
no nie zapominajmy Mr Mime / Barrierd w Kanto złapany w OG w cyrku odcinkowym był długo u Delii / Hanako od Kanto do Aloli a wkońcu staje tym który odpowiada za Satosdhi’ego bo tymczasowo wygrał jedną walkę w Battle Frontier Tournament Flute w Hoenn
Miałem na myśli o wszystkich pokemonach złapanych w tym sezonie.
prawie , poza Totrerrą nadal nie jest silny ale szybki wiec Satoshi zbierze całą armie poków na PWC