Ja czekam na walke satoshiego z zacianem i chce zeby byla tak mega jak walka satoshiego z tapu koko to byla jedna z naj walk czekam na podobna ale z zacianem
WYGWGGY
Gość
4 lat temu
XDDDddDDdDdDd ODC 1000 GOU ŁAPIE MEWTWO
mikello10
Gość
4 lat temu
piersze mew stworzył wszystkie pokemony te zwykłe jak pikachu, chanmander wiem cie
a i jak ma ich geny bo moja teoria stworzył kilka pokuw z zwoich genuw rzeby stworzyć
coś co ma te geny co on
ale jakby coś mew stworzył wszystkie pokemony zwykłe
MiszczFezorowski
Gość
4 lat temu
0:56 Mew zmienia sie w kartane… Czyli Mew posiada… Geny wszystkich pokemonów które spotka? Czy może w świecie z którego pochodzi kartana tez jest mew i w świecie ash’a żaden pokemon po prostu nie wyewolułował (Darwin) w karanę ? Skądś musi mieć jej geny.
Hm… To spojrzenie Mewtwo kiedy zobaczył Satoshiego, wygląda na to że Satoshi i Mewtwo jednak dobrze się oboje pamiętają. Tak ta walka z Mewtwo, pokazała że Satoshi i Gou mają jeszcze przed sobą długą drogę to swoich marzenień. Podziękowania dla Mewtwo że im to uświadomił. ?
Tak te stosunki z budową relacji Koharu pomiędzy Satoshim i Gou dają o sobie już chyba znać. ?
Ta sytuacja kiedy Satoshi i Gou, zostali chyba w tajemniczy sposób przeteleportowani po walce z Mewtwo z powrotem do laboratorium profesora Saguraia (ciekawe, czy doberze zapamiętałem jego imię?), to była to naprawdę świetnie zrobiona scena. Wszyscy z laboratorium profesor, jego asystenci i nawet Koharu przywitali naszych bohaterów bardzo ciepło i pomyśleć że wcześniej Koharu miała dość steptyczne podejście co do naszych bohaterów, a teraz wygląda to tak że Koharu, Satoshi i Gou mogą się w przyszłości jeszcze bardzo ze sobą zaprzyjaźnić i że tak powiem bardziej się do siebie zbliżyć. ?
Mewtwo wyjaśnił amatorów – Asha nieprzypominającego Asha z poprzednich sezonów i rzucającego co chwilę pokeballami we wszystko Gou. W ogóle mogliby zrobić twista – Gou staje się wrogiem Asha albo staje się wrogiem i przechodzi na ciemną stronę mocy… Ash łazi po Galar z Brockiem i Koharu. Wiem, niemożliwe. Gou gada bzdury, że chce złapać wszystkie poki, by je zrozumieć. A przecież on je łapie do kolekcji i 95% się nie zajmuje, ma je w poważaniu.
Koharu musi łazić do szkoły, a Ash, a tym bardziej Gou już nie? Dziwne.
W ogóle instytut w Kanto “dostrzegł” energię Mew, a inne instytuty już nie? Szef instytutu, poważny naukowiec, marnotrawi pieniądze instytutu na bezsensowne wycieczki dla niepełnoletnich dzieciaków. Przecież sam mógłby podróżować albo przynajmniej wysyłać swoich asystentów. Taki niezbyt mądry ten “naukowiec”.
Wydaje mi się, że w świecie Pokemon szkoły są tylko dla tych, którzy z jakichś powodów nie chcą bądź nie mogą wyruszyć w podróż (a przecież wiemy, że Koharu nie w głowie walki, w przeciwieństwie do Asha i Gou). Wyobrażam to sobie tak: szkoła jest obowiązkowa do lat 10 i tuż przed tymi urodzinami dana osoba musi się określić, czy chce zostać trenerem i wyruszyć w świat. Jeśli chce, oficjalnie kończy szkołę, a jeśli nie chce, to po prostu kontynuuje naukę.
a Ash nadal ma szkołę na Aloli skoro nie potrzebuje Kantyjskiej nauki która latami temu Giselle pokazała sytuacje w tamtej szkole , nie wyobrażam by koharu gnała za nauką gdy spędza czas polepszając stosunki z satoshim/ ashem i gou
przemek
Gość
4 lat temu
wygląda na to że filmowy Mewtwo ma rację nadal Satoshi jest młody i słaby ale dużo przeszkolenia przed nim kiedy kolejny raz z nim spotkają wyciągną wioski tego przez 23 lata leccz nie zauważył jednego ze Ash zdobył Alolę i wygrał ligę oraz pokonał Kukui’a i Tapu Koko
Regionalny mistrz nie czyni mistrzem świata – to tak jakby mistrz Polski może walczyć w finale Ligi Mistrzów, to oczywiste – no ale wielu fanów nie rozumieją czym się różni regionalny a świata. Daleka mu droga do pokonania Leona.
Nie wyjaśnili czym jest ten mistrz pokemon, jedynie dostaliśmy wskazówki, wygrany ligi dosięga zaszczytu walki z Elitarną Czwórką a potem mistrzem regionu. Tobias, Alain, Virgil to mistrzowie swoich regionów, jednakże co roku zostaje wyłoniony nowy mistrz, najpewniej Ash już stracił ten tytuł bo były już 2 mistrzostwa w Aloli. Ma tzw puchar, jednak tytuł potem będzie dla innej osoby. Nie wiadomo czy wygrany może brać udział jeszcze raz, raczej nie. Leon na razie jest tym najsilniejszym i to jego Ash ma zamiar pokonać, jak ma wygrać wszystko to jedyny pokemon jaki może to zrobić to Pikachu z którym podróżuje od zawsze. Być może inni wygrają dla niego, jak Lycanrock Asha, jednak to dla myszy będzie należał finał.
Nie sądzę, by Ash stracił swój tytuł Mistrza w Aloli. Po pierwsze nie było jeszcze drugich mistrzostw, bo nie minął jeszcze rok, a po drugie, by zostać championem, trzeba pokonać aktualnego mistrza (tak jak w grach), więc nikt nie zdob3dzie tytu)u, dopóki nie pokona Asha.
na razie Satoshi/ Ash skupia na PWC i drodze do Master 8 by stawić czoła leoowi wtedy wezmie udział w mistrzostw Regionów by zmierzyć z Virgilem , Alainem etc
Marek
Gość
4 lat temu
Fajny odcinek. Miło że był pokazany mewtwo i to tego była walka z nim. Wogóle początek tego odcinka wyglądał trochę jak początek filmów o pokemonach(w każdym razie takie wrażenie miałem). A odcinki fajnie się ogląda z polskimi napisami (dzięki Eeveekyu za to) gdyż wolę coś zrozumieć niż oglądać całkowicie po japońsku. Wogóle Eeveekyu jakie gry komputerowe uwielbiasz bo ja najbardziej uwielbiam rpg .
Czy jak złapie się mew to ma się wszystkie pokemony? Xd
Masterget
Gość
4 lat temu
Eeveekyu, kiedy klikałem w ten odcinek, to przekierowywało mnie do odcinka 45. I musiałem w adresie strony zmienić na odc.46. Popraw to jeśli nadal tak jest.
Nareszcie pojawił się Mewtwo, widać że oboje się pamiętają. Na miejscu Gou bym uważnie dobierał słowa, zwłaszcza że nie stoi przed byle Zaptosa kimś kto może jak chce rozwalić uniwersum jak chce. Te jego mroźne spojrzenie na Gou gdy gada że chce złapać Mewa, była taka trójka ludzi którzy też tak myślała a byli silniejsi niż Gou, w sumie w filmie to by po prostu najpewniej utonął w najlepszym przypadku. Widać było iż się nimi bawił Cinderance, Lucario nie mieli praktycznie żadnej szansy z legendarnym pokiem. Assh możne by coś ugrał mając Pikachu G7, Krokodila, Scepitla, Charka, Lycanrocka oraz Grenije, to wtedy by mógł trochę namieszać. Lucario na razie jeszcze za wcześnie, jednak w swej najlepszej formie zapewne będzie koksił. Fajnie że Ash i Gou razem współpracowali. No cóż Mew najprędzej sam da się łapać jeśli ma do tego dojść , innej opcji tu nie widzę.
Co do odcinka 11 grudnia będzie Chloe and the Really Mysterious Eevee
przynajmniej zrozumiał co mówił Mewtwo o ludziach którzy porzucali te poki i są pod jego opieką , sama przyjaźń nie wystarczy aby Mewtwo uwierzył Satosh’emu i Gou tu trzeba coś więcej niż przyjażń : Uczucia , miłość itp
To samo ze złapaniem mówił jeden trener z filmu, imienia nie pamiętam, ale brzmiało coś miej więcej tak ” skoro jesteś pokemonem, to mogę cię złapać”. Tutaj on najwyraźniej się nimi bawił, to że jest mistrzem Aloli to jedno, ale trzeba mu było trochę pozoiom , zresetować, Ash w formie każdej z lig by dawaał jakoś radę przeciwko Mewtwo Gou trenuje owszem, jednak nie ma dosyć wysokiego poziomu. Wystarczy popatrzeć na Zaptosa i Moltresa jak walcczyli z Novivernem i Talonflamem, akurat nie by złapać, ale by kogoś chronić. Jak wspomniałem on złapie Mewa bo ten mu pozwoli, nie da rady zdobyć aż takiej siły
fakt Lucario nie ma jeszcze takiej siły aby kontrolować Aura Sphere by stawić czoło Shadow Ballowi Mewtwo który zrobił tak gigantyczy co niegdyś Pikachu Electro Balla gigantycznego po kontakcie z Thundrusem w Unova gdzie 1 critical rozwalil Abyssal Ruin
Lucario będzie silnym, na bank, ale trzeba czasu trochę, gdyby zdejmował wszystkich na hita to nie miało by najmniejszego sensu, owszem są anime gdzie postacie walą na hita, ale pokemony mają inny wydźwięk więc tu po prostu nie pasuje.
Lucario będzie asem w drużynie, ma wielki potencjał żeby stać się nowym, najsilniejszym pokemonem Asha. Zdaje mi się ze Greninja raczej już nie wróci, bo Lucario to godny następca. I dobrze, bo nie chcę słyszeć marudzenia i beczenia psychofanów xyz. Dodam jeszcze, że w dzisiejszym odcinku był urywek animacji gdzie było widać twarz Asha gdy wydał polecenie “Aura Sphere”, w momencie którym wiele klonów Lucario biegali – to był podobny styl animacji XYZ, co mi przykuło bardziej uwagę.
ten sam nie dał rady gdy Mewtwo rozbił po 1 startecie – klonie ich oryginały : Ash- Charizarda , goscia z Rhydonem – Venusaura oraz dziewczyny co miała Blastoisa
Znaczy w pierwszym filmie i reboocie filmu Mewtwo usunął jego i innych wspomnienia o nim i wydarzeniach z nim związanych, ale później był TV special który był kontynuacją o nazwie Powrót Mewtwo, w którym Mewtwo tym razem nie usuwa wspomnień Asha i innych po ponownym spotkaniu
Ja czekam na walke satoshiego z zacianem i chce zeby byla tak mega jak walka satoshiego z tapu koko to byla jedna z naj walk czekam na podobna ale z zacianem
XDDDddDDdDdDd ODC 1000 GOU ŁAPIE MEWTWO
piersze mew stworzył wszystkie pokemony te zwykłe jak pikachu, chanmander wiem cie
a i jak ma ich geny bo moja teoria stworzył kilka pokuw z zwoich genuw rzeby stworzyć
coś co ma te geny co on
ale jakby coś mew stworzył wszystkie pokemony zwykłe
0:56 Mew zmienia sie w kartane… Czyli Mew posiada… Geny wszystkich pokemonów które spotka? Czy może w świecie z którego pochodzi kartana tez jest mew i w świecie ash’a żaden pokemon po prostu nie wyewolułował (Darwin) w karanę ? Skądś musi mieć jej geny.
no to jak posiada geny każdego pokemona, to i też Kartany.
wszystkich
Hm… To spojrzenie Mewtwo kiedy zobaczył Satoshiego, wygląda na to że Satoshi i Mewtwo jednak dobrze się oboje pamiętają. Tak ta walka z Mewtwo, pokazała że Satoshi i Gou mają jeszcze przed sobą długą drogę to swoich marzenień. Podziękowania dla Mewtwo że im to uświadomił. ?
Tak te stosunki z budową relacji Koharu pomiędzy Satoshim i Gou dają o sobie już chyba znać. ?
Ta sytuacja kiedy Satoshi i Gou, zostali chyba w tajemniczy sposób przeteleportowani po walce z Mewtwo z powrotem do laboratorium profesora Saguraia (ciekawe, czy doberze zapamiętałem jego imię?), to była to naprawdę świetnie zrobiona scena. Wszyscy z laboratorium profesor, jego asystenci i nawet Koharu przywitali naszych bohaterów bardzo ciepło i pomyśleć że wcześniej Koharu miała dość steptyczne podejście co do naszych bohaterów, a teraz wygląda to tak że Koharu, Satoshi i Gou mogą się w przyszłości jeszcze bardzo ze sobą zaprzyjaźnić i że tak powiem bardziej się do siebie zbliżyć. ?
Profesor Sakuragi
Dzięki! Muszę spróbować zapamiętać w końcu to imię. ?
wyobrażam Ship Satoshi & Koharu w ciagu dni :p
Mewtwo wyjaśnił amatorów – Asha nieprzypominającego Asha z poprzednich sezonów i rzucającego co chwilę pokeballami we wszystko Gou. W ogóle mogliby zrobić twista – Gou staje się wrogiem Asha albo staje się wrogiem i przechodzi na ciemną stronę mocy… Ash łazi po Galar z Brockiem i Koharu. Wiem, niemożliwe. Gou gada bzdury, że chce złapać wszystkie poki, by je zrozumieć. A przecież on je łapie do kolekcji i 95% się nie zajmuje, ma je w poważaniu.
Koharu musi łazić do szkoły, a Ash, a tym bardziej Gou już nie? Dziwne.
W ogóle instytut w Kanto “dostrzegł” energię Mew, a inne instytuty już nie? Szef instytutu, poważny naukowiec, marnotrawi pieniądze instytutu na bezsensowne wycieczki dla niepełnoletnich dzieciaków. Przecież sam mógłby podróżować albo przynajmniej wysyłać swoich asystentów. Taki niezbyt mądry ten “naukowiec”.
Wydaje mi się, że w świecie Pokemon szkoły są tylko dla tych, którzy z jakichś powodów nie chcą bądź nie mogą wyruszyć w podróż (a przecież wiemy, że Koharu nie w głowie walki, w przeciwieństwie do Asha i Gou). Wyobrażam to sobie tak: szkoła jest obowiązkowa do lat 10 i tuż przed tymi urodzinami dana osoba musi się określić, czy chce zostać trenerem i wyruszyć w świat. Jeśli chce, oficjalnie kończy szkołę, a jeśli nie chce, to po prostu kontynuuje naukę.
a Ash nadal ma szkołę na Aloli skoro nie potrzebuje Kantyjskiej nauki która latami temu Giselle pokazała sytuacje w tamtej szkole , nie wyobrażam by koharu gnała za nauką gdy spędza czas polepszając stosunki z satoshim/ ashem i gou
wygląda na to że filmowy Mewtwo ma rację nadal Satoshi jest młody i słaby ale dużo przeszkolenia przed nim kiedy kolejny raz z nim spotkają wyciągną wioski tego przez 23 lata leccz nie zauważył jednego ze Ash zdobył Alolę i wygrał ligę oraz pokonał Kukui’a i Tapu Koko
Regionalny mistrz nie czyni mistrzem świata – to tak jakby mistrz Polski może walczyć w finale Ligi Mistrzów, to oczywiste – no ale wielu fanów nie rozumieją czym się różni regionalny a świata. Daleka mu droga do pokonania Leona.
Nie wyjaśnili czym jest ten mistrz pokemon, jedynie dostaliśmy wskazówki, wygrany ligi dosięga zaszczytu walki z Elitarną Czwórką a potem mistrzem regionu. Tobias, Alain, Virgil to mistrzowie swoich regionów, jednakże co roku zostaje wyłoniony nowy mistrz, najpewniej Ash już stracił ten tytuł bo były już 2 mistrzostwa w Aloli. Ma tzw puchar, jednak tytuł potem będzie dla innej osoby. Nie wiadomo czy wygrany może brać udział jeszcze raz, raczej nie. Leon na razie jest tym najsilniejszym i to jego Ash ma zamiar pokonać, jak ma wygrać wszystko to jedyny pokemon jaki może to zrobić to Pikachu z którym podróżuje od zawsze. Być może inni wygrają dla niego, jak Lycanrock Asha, jednak to dla myszy będzie należał finał.
Nie sądzę, by Ash stracił swój tytuł Mistrza w Aloli. Po pierwsze nie było jeszcze drugich mistrzostw, bo nie minął jeszcze rok, a po drugie, by zostać championem, trzeba pokonać aktualnego mistrza (tak jak w grach), więc nikt nie zdob3dzie tytu)u, dopóki nie pokona Asha.
na razie Satoshi/ Ash skupia na PWC i drodze do Master 8 by stawić czoła leoowi wtedy wezmie udział w mistrzostw Regionów by zmierzyć z Virgilem , Alainem etc
Fajny odcinek. Miło że był pokazany mewtwo i to tego była walka z nim. Wogóle początek tego odcinka wyglądał trochę jak początek filmów o pokemonach(w każdym razie takie wrażenie miałem). A odcinki fajnie się ogląda z polskimi napisami (dzięki Eeveekyu za to) gdyż wolę coś zrozumieć niż oglądać całkowicie po japońsku. Wogóle Eeveekyu jakie gry komputerowe uwielbiasz bo ja najbardziej uwielbiam rpg .
Czy jak złapie się mew to ma się wszystkie pokemony? Xd
Eeveekyu, kiedy klikałem w ten odcinek, to przekierowywało mnie do odcinka 45. I musiałem w adresie strony zmienić na odc.46. Popraw to jeśli nadal tak jest.
Ja miałem tak samo
Mnie pzekierowało tak jak Mastergeta
Nareszcie pojawił się Mewtwo, widać że oboje się pamiętają. Na miejscu Gou bym uważnie dobierał słowa, zwłaszcza że nie stoi przed byle Zaptosa kimś kto może jak chce rozwalić uniwersum jak chce. Te jego mroźne spojrzenie na Gou gdy gada że chce złapać Mewa, była taka trójka ludzi którzy też tak myślała a byli silniejsi niż Gou, w sumie w filmie to by po prostu najpewniej utonął w najlepszym przypadku. Widać było iż się nimi bawił Cinderance, Lucario nie mieli praktycznie żadnej szansy z legendarnym pokiem. Assh możne by coś ugrał mając Pikachu G7, Krokodila, Scepitla, Charka, Lycanrocka oraz Grenije, to wtedy by mógł trochę namieszać. Lucario na razie jeszcze za wcześnie, jednak w swej najlepszej formie zapewne będzie koksił. Fajnie że Ash i Gou razem współpracowali. No cóż Mew najprędzej sam da się łapać jeśli ma do tego dojść , innej opcji tu nie widzę.
Co do odcinka 11 grudnia będzie Chloe and the Really Mysterious Eevee
Dobrze, ze ten idiota nie będzie wciąż wydurniał swoje mądrości do strollowania o drugim sezonie, żałosny był.
przynajmniej zrozumiał co mówił Mewtwo o ludziach którzy porzucali te poki i są pod jego opieką , sama przyjaźń nie wystarczy aby Mewtwo uwierzył Satosh’emu i Gou tu trzeba coś więcej niż przyjażń : Uczucia , miłość itp
To samo ze złapaniem mówił jeden trener z filmu, imienia nie pamiętam, ale brzmiało coś miej więcej tak ” skoro jesteś pokemonem, to mogę cię złapać”. Tutaj on najwyraźniej się nimi bawił, to że jest mistrzem Aloli to jedno, ale trzeba mu było trochę pozoiom , zresetować, Ash w formie każdej z lig by dawaał jakoś radę przeciwko Mewtwo Gou trenuje owszem, jednak nie ma dosyć wysokiego poziomu. Wystarczy popatrzeć na Zaptosa i Moltresa jak walcczyli z Novivernem i Talonflamem, akurat nie by złapać, ale by kogoś chronić. Jak wspomniałem on złapie Mewa bo ten mu pozwoli, nie da rady zdobyć aż takiej siły
fakt Lucario nie ma jeszcze takiej siły aby kontrolować Aura Sphere by stawić czoło Shadow Ballowi Mewtwo który zrobił tak gigantyczy co niegdyś Pikachu Electro Balla gigantycznego po kontakcie z Thundrusem w Unova gdzie 1 critical rozwalil Abyssal Ruin
Lucario będzie silnym, na bank, ale trzeba czasu trochę, gdyby zdejmował wszystkich na hita to nie miało by najmniejszego sensu, owszem są anime gdzie postacie walą na hita, ale pokemony mają inny wydźwięk więc tu po prostu nie pasuje.
Lucario będzie asem w drużynie, ma wielki potencjał żeby stać się nowym, najsilniejszym pokemonem Asha. Zdaje mi się ze Greninja raczej już nie wróci, bo Lucario to godny następca. I dobrze, bo nie chcę słyszeć marudzenia i beczenia psychofanów xyz. Dodam jeszcze, że w dzisiejszym odcinku był urywek animacji gdzie było widać twarz Asha gdy wydał polecenie “Aura Sphere”, w momencie którym wiele klonów Lucario biegali – to był podobny styl animacji XYZ, co mi przykuło bardziej uwagę.
Skojarzę tego trenera z filmu, kazał Rhydonowi walczyć z Mewtwo żeby go złapać.
ten sam nie dał rady gdy Mewtwo rozbił po 1 startecie – klonie ich oryginały : Ash- Charizarda , goscia z Rhydonem – Venusaura oraz dziewczyny co miała Blastoisa
Cieszę się że W KOŃCU Ash nie ma amnezji i pamięta Mewtwo przynajmniej tak to wyglądało.
Znaczy w pierwszym filmie i reboocie filmu Mewtwo usunął jego i innych wspomnienia o nim i wydarzeniach z nim związanych, ale później był TV special który był kontynuacją o nazwie Powrót Mewtwo, w którym Mewtwo tym razem nie usuwa wspomnień Asha i innych po ponownym spotkaniu
rozwalić uniwersum jak chce xD
Hej eeveekyu!
Siema