bo ash/satoshi nie umie w taktyki a twurcy niechcieli zrobic tej walki “latwej” i zjakiegos powodu chyba zapomnieli o calym motywie gengara
Glaceon
Gość
4 lat temu
Bea po tym odcinku straciła fanów kiedy nazwala Korrine słabą, a tak przynajmniej można spostrzec po reakcjach innych. Ja natomiast sadzę że to nic złego. Na jej zachowanie składa się wiele czynników jak mordercze treningi i cheć bycia najlepszym co jest wspomniane w odcinku że przemierza każdy region aby stać się najsilniejsza. Najpewniej widziała walki dziewczyny lub też znała słabe punkty ,Mega Lucario. Nie wydawała się też oyszałkowata jak Leon po prostu mówiła krótko i treściwie dzięki czemu jest osobą co woli czyny a nie słowa. To że Ash przegrał było wiadome z opningu gdzie Riolu i Galariańska kaczka trenują, nie po to też pokazali Baę w openingu aby on ją rozniósł po 1 walce mijało by się to z celem. Nie wiem czy ktoś pamięta ale właśnie e serii BW czy też XY były postacie Dawn na krótko oraz właśnie Korriny która dołączyła do zespołu Asha na dany okres czasu. Więc nie ma się co zamartwiać, także w serii XYZ Ash walczył z takim panem Wulfrikiem chyba nie trzeba przypominać co zrobił z każdym z poków Asha, zwłaszcza z tak ulubionym Grenija który padł szybciej niż pomyślał. Przegrane Asha są dobre, jeśli nie są ciągłe i wyważone. bohater wygrywający 100 % walk nie jest ciekawą postacią a mało kto takie lubi gdzie wszystko się udaje bez jakiegokolwiek potknięcia. Bea nie wyżywała się tez na nim, miała szacunek do każdego po prostu uznała Korrinę za gorszą i tyle przez co Ash poczuł się urażony co było widać po walce. W Sun i Moon po przegranej nie był nawet zły, więc stąd ta reakcja agresywna troch po porażce. Na plus trzeba zaliczyć też to jak Dojo dał lekcje Gou o pokemonach. Fajnie że musiał z nim zawalczyć i wybrać Hitmonlee lub Hitmonachana, fajne nawiązanie do gier 1 generacji w 2 odcinku mieliśmy nawiązanie do Machopów budujących salę co przełożyło się na wiele creepast. Tutaj z kolejni nawiązanie do walki q Saffron no i właśnie tutaj ciekawostka bo z Sabriną dostał 2 razy i w tym również przegrał, czyżby pechowe miasto dla Asha? Rewanżem bym się nie martwił, na pewno będzie niebawem. Wracając do openintgu pragnę zauważyć że daja nam bardzo ważne informacje które mają się wydarzyć, pokazywane są pokemony Gou które złapie w przyszłości a także legendarkę a raczej takie wrażenie odnoszę. Jednak najważniejsze dla mnie jest to że wrócą na Alolę, widać że będą prawie wszyscy oprócz Lilie co mnie nieco smuci, ale to dobry czas aby Ash tam zawitał a Riolu i Farfetch zaczęli pakowac razem z Inineroarem Asha. Ciekawi mnie ile czasu minęło, czy dziecko Burnet się urodziło? Co porabiają jego pokeony, jest Beawer? Tyle pytań a nie mogę się wręcz doczekać tego odcinka
chyba niedługo przekonamy czy Alolańskie pokemony Asha bedą chcieli mieli okazję poznac Gengara , Dragonite , Galariańską Kaczkę Farfetch’d , Riolu nowiem przeciez znają Pikachu Asha nie muszą mu przedstawiać
Shedi
Gość
4 lat temu
Zmęczona ośmiornica brutalnie wyjaśniła słabego Riolu. Satoshi przez swoją chorą ambicję doprowadza do tragedii, nic się nie uczy – tak samo kiedyś niemal zniszczył Treecko.
Następny odcinek będzie zapychaczem. Wiadomo, że to nie Pikachu Asha ewoluuje.
W zasadzie Pikachu Asha traci na znaczeniu. Chłopak zaniedbuje go kosztem Riolu.
Ale to jest anime nie gra xD więc to jest wersja A N I M E
Karoru
Gość
4 lat temu
Hm… W sumie to mimo tej porażki, Satoshi przyjął ją prosto na klatę że tak powiem, nie tak chaotycznie jak było to w poprzednich seriach. Ale w sumie spodziewałem się że Satoshi prędzej, czy później dozna pierwszej i zapewne nie ostaniej porażki w tej serii… Ale nadal trzymam kciuki za Satoshiego i mam cichą nadzieje że prędzej, czy później pokona w końcu Bea. W sumie z jednej strony ciesze się że Bea pokonała Satoshiego bo jest ona jedną z moich ulubionych Gym Leaderów z Pokemon Sword & Shield, ale z drugiej strony chciałbym zobaczyć Satoshiegi, który prędzej czy później w końcu pokonuje Bea’ę. Fakt to co robił Grapploct z Riolu wyglądało trochę brutalnie, ale mimo tego uczciwie. Ale jakby nie patrzeć Bea okazała respekt i przyniajmniej podziękowała za świetną walkę z Satoshim, mimo iż wyglądo to trochę bezuczuciowo. ?
Coś mi mówi że kolejny odcinek to będzie kolejny nikomu nie potrzebny zapychacz, ale rozumiem że będzie to taka przerwa od walk rankingowych itp, chociaż zobaczymy jak będzie to jeszcze wyglądać. Ale raczej będe oglądał kolejne odcinki. Bo ta seria coraz bardziej mi się podoba… A dlaczego? Cóż nowy opening wszystko w zasadzie wyjaśnia… ?
na rewanź Ash wystawi Heracrossa i Snorlaxa ew rezerwą Riolu i Gengar ten grapploct nie pokona Kabigona Asha gdyź defensywnna jak i ofensyna nie pozwoli mackom go tknąć i załawi to multile Ice Punchem i Hyber beamem
czemu google drive niedziiala?
Dlaczego satoshi dał jej fory jagby użył gengara i Pikachu easy win
bo ash/satoshi nie umie w taktyki a twurcy niechcieli zrobic tej walki “latwej” i zjakiegos powodu chyba zapomnieli o calym motywie gengara
Bea po tym odcinku straciła fanów kiedy nazwala Korrine słabą, a tak przynajmniej można spostrzec po reakcjach innych. Ja natomiast sadzę że to nic złego. Na jej zachowanie składa się wiele czynników jak mordercze treningi i cheć bycia najlepszym co jest wspomniane w odcinku że przemierza każdy region aby stać się najsilniejsza. Najpewniej widziała walki dziewczyny lub też znała słabe punkty ,Mega Lucario. Nie wydawała się też oyszałkowata jak Leon po prostu mówiła krótko i treściwie dzięki czemu jest osobą co woli czyny a nie słowa. To że Ash przegrał było wiadome z opningu gdzie Riolu i Galariańska kaczka trenują, nie po to też pokazali Baę w openingu aby on ją rozniósł po 1 walce mijało by się to z celem. Nie wiem czy ktoś pamięta ale właśnie e serii BW czy też XY były postacie Dawn na krótko oraz właśnie Korriny która dołączyła do zespołu Asha na dany okres czasu. Więc nie ma się co zamartwiać, także w serii XYZ Ash walczył z takim panem Wulfrikiem chyba nie trzeba przypominać co zrobił z każdym z poków Asha, zwłaszcza z tak ulubionym Grenija który padł szybciej niż pomyślał. Przegrane Asha są dobre, jeśli nie są ciągłe i wyważone. bohater wygrywający 100 % walk nie jest ciekawą postacią a mało kto takie lubi gdzie wszystko się udaje bez jakiegokolwiek potknięcia. Bea nie wyżywała się tez na nim, miała szacunek do każdego po prostu uznała Korrinę za gorszą i tyle przez co Ash poczuł się urażony co było widać po walce. W Sun i Moon po przegranej nie był nawet zły, więc stąd ta reakcja agresywna troch po porażce. Na plus trzeba zaliczyć też to jak Dojo dał lekcje Gou o pokemonach. Fajnie że musiał z nim zawalczyć i wybrać Hitmonlee lub Hitmonachana, fajne nawiązanie do gier 1 generacji w 2 odcinku mieliśmy nawiązanie do Machopów budujących salę co przełożyło się na wiele creepast. Tutaj z kolejni nawiązanie do walki q Saffron no i właśnie tutaj ciekawostka bo z Sabriną dostał 2 razy i w tym również przegrał, czyżby pechowe miasto dla Asha? Rewanżem bym się nie martwił, na pewno będzie niebawem. Wracając do openintgu pragnę zauważyć że daja nam bardzo ważne informacje które mają się wydarzyć, pokazywane są pokemony Gou które złapie w przyszłości a także legendarkę a raczej takie wrażenie odnoszę. Jednak najważniejsze dla mnie jest to że wrócą na Alolę, widać że będą prawie wszyscy oprócz Lilie co mnie nieco smuci, ale to dobry czas aby Ash tam zawitał a Riolu i Farfetch zaczęli pakowac razem z Inineroarem Asha. Ciekawi mnie ile czasu minęło, czy dziecko Burnet się urodziło? Co porabiają jego pokeony, jest Beawer? Tyle pytań a nie mogę się wręcz doczekać tego odcinka
chyba niedługo przekonamy czy Alolańskie pokemony Asha bedą chcieli mieli okazję poznac Gengara , Dragonite , Galariańską Kaczkę Farfetch’d , Riolu nowiem przeciez znają Pikachu Asha nie muszą mu przedstawiać
Zmęczona ośmiornica brutalnie wyjaśniła słabego Riolu. Satoshi przez swoją chorą ambicję doprowadza do tragedii, nic się nie uczy – tak samo kiedyś niemal zniszczył Treecko.
Następny odcinek będzie zapychaczem. Wiadomo, że to nie Pikachu Asha ewoluuje.
W zasadzie Pikachu Asha traci na znaczeniu. Chłopak zaniedbuje go kosztem Riolu.
juź w 30 odc było wytłumaczone ile dni trenował z Riolu zamiast dawać szanse Pikachu
ash ma swordy, potwierdzone. Bea jako leaderka i dziki farfechd-G? nie może być to shield
Ale to jest anime nie gra xD więc to jest wersja A N I M E
Hm… W sumie to mimo tej porażki, Satoshi przyjął ją prosto na klatę że tak powiem, nie tak chaotycznie jak było to w poprzednich seriach. Ale w sumie spodziewałem się że Satoshi prędzej, czy później dozna pierwszej i zapewne nie ostaniej porażki w tej serii… Ale nadal trzymam kciuki za Satoshiego i mam cichą nadzieje że prędzej, czy później pokona w końcu Bea. W sumie z jednej strony ciesze się że Bea pokonała Satoshiego bo jest ona jedną z moich ulubionych Gym Leaderów z Pokemon Sword & Shield, ale z drugiej strony chciałbym zobaczyć Satoshiegi, który prędzej czy później w końcu pokonuje Bea’ę. Fakt to co robił Grapploct z Riolu wyglądało trochę brutalnie, ale mimo tego uczciwie. Ale jakby nie patrzeć Bea okazała respekt i przyniajmniej podziękowała za świetną walkę z Satoshim, mimo iż wyglądo to trochę bezuczuciowo. ?
Coś mi mówi że kolejny odcinek to będzie kolejny nikomu nie potrzebny zapychacz, ale rozumiem że będzie to taka przerwa od walk rankingowych itp, chociaż zobaczymy jak będzie to jeszcze wyglądać. Ale raczej będe oglądał kolejne odcinki. Bo ta seria coraz bardziej mi się podoba… A dlaczego? Cóż nowy opening wszystko w zasadzie wyjaśnia… ?
na rewanź Ash wystawi Heracrossa i Snorlaxa ew rezerwą Riolu i Gengar ten grapploct nie pokona Kabigona Asha gdyź defensywnna jak i ofensyna nie pozwoli mackom go tknąć i załawi to multile Ice Punchem i Hyber beamem
tego snorlacsa o którym mysle?
Cieszę się z wygranej Bei. Te ciągłe wygrane Satoshiego zaczęły już nużyć. Mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej przegranych z jego strony.
Fajny odcinek.