w środe ew w czwartek mieli twórcy problemy z tym przez całą noc
opal
Gość
4 lat temu
blizej antybohaterów niz złoczyniców zespoł R
Karoru
Gość
4 lat temu
Tak od początku można było się domyśleć że Skovet stoi za tą kradzierzą jedzenia, kto grał w pokemon SW/SH ten wie jaki to jest złodziej z tej wiewiórki i jej ewolucji. ????
Jak fajnie że emisja odcinków już wróciła czekam już na kolejne odcinki! ????
Polska emisja będzie gdy polska zacznie mieć większe znaczenie na arenie międzynarodowej.
Bartek
Gość
4 lat temu
Super Odcinek czekam na następny 😀
Shedi
Gość
4 lat temu
Kolejny zapychacz.
Krzysiek
Gość
4 lat temu
Coś po zapowiedzi odcinka 24 myślę że niestety ale zespół r nie będzie już chciał zdobyć pikachu niby wkurzali no ale jednak anime jeśli to się stanie nie będzie już takie samo 🙁
Raczej w to wątpię. Po tej decyzji obstawiam, ze trójka nieudaczników będzie walczył z Matorim o przejęcie nad Pikachu Asha do końca odcinka serii. Z drugiej strony – ja mam nadzieję, ze twórcy w końcu kiedyś odmienią rolę tych złoczyńców i zakończyć konflikt z kompanami Asha, nawiązać z nimi przyjaźnie – lecz fajnie by było pokazać sceny, jak droczą się czasami z Asha dla żartu (wspominać w ten sposób ciepło o tym gdy stali się jeszcze wrogami).
wybacz slepy wzrok mam i nie pamietam który to maj czy czerwiec
Glaceon
Gość
4 lat temu
Po dosyć długiej przerwie powracamy z nowym odcinkiem który niestety miał trochę błędów co czyni go średnim. Pierwszy poważny błąd to brak zaznajamiania się z pokemonami przez co wyszło jak wyszło, brakowało tu tej więzi a potem Gou jest zdziwiony że współpracują ze sobą. Mial tyle czasu aby się z nimi zaprzyjaźnić a jedynie co robił to dawał jedzenie i trochę się z nimi bawił a wieź wymaga trochę czasu, przez co chłopak nie miał wiedzy i główny podejrzany czyli Skovet powinni od razu wiedzieć że to on miał go w dexie zapisanego, sam go sprawdzał więc powinien takie informacje posiadać, poza tym są kamery więc tak czy siak mozna by odtworzyć dane nagranie jakie było. Drugim błędem było pozwolenie aby pokemony same sobie poradziły, narodziło to jeszcze większy konflikt co było widać gdzie Golruck próbował ratować sytuacje i gdyby ich nie było w pobliżu Cascoony jedynie co by zrobiły to sobie utonęły. Powinno od razu się reagować a nie od jakiegoś czasu znika jedzenie i dopiero potem reagujemy, niezbyt mi się to podobało. Trzeci błąd to brak odczuć Asha od razu powinien odgadnąć uczucia poków i o co im chodzi jest doświadczony i jedyne jakie lekcje powinien mieć to w sprawach mentorskich a nie te które powinien się nauczyć Gou. Plusy natomiast że pokazano kilka fajnych scen jak próba zjedzenia pora przez Farfechta czy tez reakcje Beedrila oraz pokazane że Daramatian to taki dres który jak zobaczy że mu się przeciwstawiasz to zwieje. Taki mocny był do Scorbunniego a gdy było trzeba pochował się za słabszym Sandiem. Odcinek oceniam jako średni, nie było aż tak źle, niestety błędy Goi od początku serii zaważyły na tym co jest teraz.
tyle że wtedy odcinek by trwał jedynie 1 minutę lub leciutko dłużej gdyby odkryli że skovet jest winowajcą a pozostałe błędy według ciebie miały na celu to żeby odcinek miał długość mniej więcej taką jak zawsze.
Z tym że problem mogły by być rozwiązany inaczej, w końcu Gou znał tego pokemona, czy nie lepiej było by gdyby sam się przyznał do błędu? Inny wydźwięk by mial wtedy ten odcinek a tak to po prostu mieliśmy to że nie wiedział bądź zapomniał co mnie martwi.. Nie mowie że mają nie popełniać błędów, ale te same bądź bez żadnego podsumowania troche smuci.
Glaceon mi się nie zgadza to że skoro oni zamrozili tą wodę to pomoc przy trzymaniu drzew była nie potrzebna bo jak miały by się przewrócić skoro są w twardym lodzie
Ogólnie odcinek mi się nie podoba nie znoszę kiedy głównymi bohaterami odcinka są pokemony dla mnie to jest po prostu nudne wole jak są jakieś walki albo ważne osobistości, strasznie mało galar wszystko jest takim zapychaczem a chodzi tylko o to żeby Asz wygrał ligę wygrał z Leonem (moje marzenie: niech wreszcie wrócą Serena i greninja) po prostu dla mnie odcinki z ”życia pokemonow” są nie potrzebne i wiem że ma to wielu zwolenników ale do mnie po prostu nie trafia ja wolę jak jest przejrzysty cel jak podróże, zwiedzanie nowych miejsc, bitwy w salach, ewolucje pokemonow, i mega ewolki, bransoletki Z itp. Gdzie ciągle się coś dzieje i jest wiele zwrotów akcji plus Asz zachowuje się na maxa jak dzieciak jak juz ma walczyć z dorosłym mężczyzną Leonem to niech przynajmniej zachowuje się na poziomie a nie jak szescio-latek
Ash jeszcze pokaże Gou czym są Z- ataki ma Eletric , Grass, Steel , Rock , Fire , Normal Z- Crystals które są dostępne w Kanto i na Aloli skoro swój z- pierscień zostawił w domu lub miał zabrać ze sobą przed poznaniem Dyrektora Saguragi?
Odpychali potem przedmioty lecące na cascony aby zacieśnić wieź, choć jak wspomniałem powinno być to wcześniej a Ash powinien od razu ogarnąć uczucia Beedrila a nie uznać że nie wie o co chodzi. Brakuje mi tu kompanów z Aloli czy też Kalos wtedy Ash szybko by wydoroślał. Ale jeśli maja dostać charaktery jak Dawn w G5 to podziękuję
to wytłumacza ze Poki Gou rozróbę zaczeli z powodu tego co ta Wiewiórka ukradła? ten Beddrill powinnen mikeć rozum tak samo Satoshi by zrozumiano o co chodzi
tyle że Bedrill powiedział ” kto ukradł mi żarcie i pyta czy to zrobił oddish i żeńska Nidoran ?” dlatego satoshi wiedział że razem z gou dawno mogli zostać uprzedeni że całe zamieszanie miał Skrovet
Ash jest mentorem wyłącznie do walk pokemonów, tak było Zawsze od serii Diamond Pearl, pomijając Black & White. Poza walk on często myśli o jedzeniach dla siebie i dla Pokemonów – tak samo pokazano dokładnie w serii Sun & Moon. Twórcy trzymają tą tradycję już od bardzo dawna.
Mnie to akurat się spodobał ten odcinek, bo chciałem zobaczyć jak Pokemony Go różnie się zachowują i jakie relacje mają z nim – w końcu jestem zadowolony z tego odcinka, sporo było interakcji z tymi postaciami, jednak nie wszystkich Pokemonów Go pokazano w tym odcinku – brakują chociażby Rattaty i Exeggcuta. Go od początku serii jest jeszcze praktycznie niedoświadczony w relacji z pokemonami, zbyt za późno rozwiązuje ich problemy – nie potrafi zatrzymać walki między swoich pokemonów, nie potrafi zrozumieć uczucia Raboota, zapomina o najważniejszych informacji zanim przystąpi do nawiązania relacji ze swoimi pokemonami. Być może w przyszłości zmieni swoje spojrzenie w celu nawiązania relacji z nimi. Największym plusem dla mnie w tym odcinku byli Riolu, Sandile, Misdreavus i Gengar 🙂
Błędy, błędami, ale sama wartość merytoryczna serii chwieje się i to bardzo, oglądam pokemony bo wciąż liczę na powrót najlepszego składu przyjaciół Asha: GANGU XYZ! Niestety kolejne odcinki oddalają mnie od myśli powrotu starego niezawodnego anime z 2016 roku. Gaśnie we mnie ten promyczek nadziei. Lecz jak to mówi klasyka gier: “W coś trzeba wierzyć, bo się żyć odechciewa” a więc wierzę z całego serducha . Wracając do wartości, o której mówiłem na początku – W pokemonach od zawsze brakowało mi spójności charakteru Asha, raz jest trochę przygłupi, potem daje rady a na końcu nie pamięta że pokemon jego towarzysza umie elektryczny teren a gdy przychodzi do nowego regionu nie zna tego ruchu. i zachowuje się jakby go pierwszy raz widział. To samo z pokemonami, lecz to jak już raz mówiłem przebaczam, bo seria jest zrobiona tak aby każdy mógł wiedzieć coś o pokemonie, bo na przykład dopiero zaczyna z pokemonami. Lecz to co się wyczynia od Aloli brzmi jak prequel. Dosłownie, a to wszystko przez to, że do każdej serii pokemon ktoś inny pisze scenariusz, tak jestem gotowy na krytykę, lecz po prostu nie trawię pokemon Sun and Moon jako anime, jako gra jest dobra jak każda inna. A ta seria zasługuje na pochwałę, bo najbardziej wyróżnia się ze wszystkich serii co czyni ją kreatywną, ale na pewno nie lepszą od S&M. Bo różnicą jest kiedy podąża się starymi szlakami w nowy sposób, to jest dobre, ale zbaczanie ze szlaku i bieg na przełaj mija się z celem, bo wpada się w pokrzywy jakimi są błędy fabularne, rozumiem, region Alola za mały na podróżowanie po tym regionie, okej, ale kto dopuścił do takiej profanacji jaką jest seria S&M?! Nie wiem co mam już pisać. Pozdrawiam wszystkich którzy wiedzą z jakiej gry pochodzi cytat przytoczony powyżej i kto te słowa wypowiedział.
SM akurat było dobrym anime, rzekłbym że jednym z najlepszych , wielu hejciło początkowo kreskę czy też Ash w szkole? Ludzie byli wściekli i uważali że ta seria będzie najgorsza. I nie była, samo anime stało na dosyć bardzo wysokim poziomie gdzie złe odcinki można było policzyć na palcach jednej ręki, w przypadku XY była nudna przez połowę odcinków a Serena jedyne co robiła to łaziła za Ashem ale i nawet ona miała więcej tego czegoś co brakuje Koharu czy też Gou. Sun i Moon miało poważne odcinki matka Mallow oraz Scoutland były bardzo dobrymi odcinkami, tak samo i wejście najlepszego pokemona z dubbingiem w dziejach pokemon, Guzzlorda. Seria miała dużo dobrego nie lubiłem Sopoclesa bo mnie wręcz wkurzał jednak z każdym odcinkiem postać nabierała progresu a nie regresu jakimi były 2 odcinki tu przytoczę przykład Mallow która nagle w walce chce sie wycofać gdyby naprzeciwko niej stał Necrozma a Lana była ranna, wycofała by się? No właśnie nie co widzieliśmy w odcinku z Lusaminte gdy z nią walczyła. to samo Ash gdy nagle chciał złapać Rotoma bo tak. To było niestosowne. Sun i Moon miało też ten spokojny sielski klimat, każdy wiedzał gdzie jest Ash stąd powróciły stare postacie jak Misty, Brock czy mama Asha i mogliśmy zobaczyć go w normalnych czynnościach takich jak prasowanie czy też gotowanie to było coś. W XY było nudno i wątki były wręcz typowe dla pokemonów czyli nudne TR zmieniał się jak chciał raz chciał zabić Florgesa by potem płakać z powodu danego pokemona. Serena tez popełniała babole typu nazywanie Asha dzieciakiem pocieszy się z Ligi która no właśnie była moim zdaniem jedną z gorszych, co z tego że były te wielkie wybuchy jak nie było za dużo takk taktyki i wręcz okrojone mistrzostwa Ash walczący od półfinałów to jakiś żart i obraza moim \zdaniem samej ligii pokemon to samo jej finał gdzie Ash powinien wygrać to starcie, po dfinale byłem bardzo zawiedziony i nie tylko ja bo aż cały internet tylko huczał. Sama liga aloli bez was nie była walka po 1 pokemonienie była za fajna i mogli dać więcej taktyki, chociaż plus za pomysł realizacji w Battle Royale a to że tam był każdy to jest plusem bo znaliśmy większą ilość postaci a nie że były to totalne randomy. Finał był piękny i oglądałem go aż z 6 razy to samo było z walką Asha i Kukui. Poza tym była dosyć płynna animacja jak i dobra ścieżka dźwiękowa. Sam nawet zacząłem sobie przypominać jedną z najlepszych serii W każdej jednak był resetowany czy to w XY czy to w SM czy teraz, zawsze jest ten sam schemat.
tyle że dla porównania obu serii w XY & Z były walki pokazowe tzn Tańce stylowe z pokemonami po 3 klucze tutaj tylko dziewczyny startowały jak księznicki które chchialy dorównić Mistrzyni Arii i sale i Mega Evolucje w S&M same Triale i Grand Triale i Z- ataki ,żadnych pokazów, chociaz jedna z Kukuim była po tym jak Ash został championem czy walki w Battle Royal Dome , w salach walka byla tylko Kantyjskim muzykiem jako test próbny proste Glaceon choć na Aloli kilka razy były Mega Evo u Kasumi gdy miała Gyaradosa czy w lidze w starciu z najwieksym kryminalistą z Teamu Skull Guzmą miał uczestnik ligi S&M który mieszkał w Kalos bodaj jakiś chłopak którego Fanki kochają
Z tym że w XY te pokazy były kopia tych z DP i Hoenn, czyli równie dobrze mogło ich nie być, i też pojawiło się to dosyć późno, sama Serena jednakże poza bycia statystą w pierwszych 60 odcinkach miała charakter rozrysowany i to pociągnięto w serii SM. Sama seria miała masę konkursów oryginalnych w porównaniu z innymi poprzedniczkami, golf, pin pong, pływanie, zawody naleśników, wyścigi i masa innych odniesien, nie było nudno bo cokolwiek się działo, dla mnie najnudniejszym z SM był odcinek z zakochanym pokiem Jamesa, oraz ten z Dewiperem,. Tutaj mamy luźno nie ma śmiertelnej unudnej powagi jak w XY gdzie każdy był spiety i nie było humoru, seria ma uczyć widza. XY miało okrojoną ligę strasznie przez co nie jestem jej fanem o lidze w BW się milczy i to jest najlepsze rozwiązanie a inne Ligii DP czy też Advenced miały taktykę i emocje aw XY nie uświadczyłem tego w SM zaś wkurza to że było 1 na 1 i potem zamiast coś wymyślać to jechali dalej. Zresztą anime pokemon cierpi na dobre Ligii bo nie ma idealnej ligii. według mnie.
Zwycięstwo Asha w lidze S&M można traktować jak zwycięstwo w lidze wysp pomarańczowych. Lecz tam na wyspach pomarańczowych chociaż Ash zbierał odznaki. Po za tym, że liga Kalos zaczęła się rozkręcać tak naprawdę później to i tak zawierała więcej bądź tyle samo odcinków z lig, co w innych seriach, ponieważ walki były najzwyczajniej dłuższe, mimo wszystko dostarczały nam tak samo dużo wrażeń, jak wszędzie indziej, Ostatnie odcinki XY&Z były w zasadzie doskonale opisaną historią zespołu flara i jego upadku, co przywodzi mi na myśl WW2, nawet potem powstał zespół NeoFlara. Dlaczego mi tamte zdarzenia przypominają ten okres historyczny? Bo Kalos to De facto Francja, mam naprawdę dużo skojarzeń tego typu, co umila mi serię za każdym razem oglądając ją, Niestety zespół Skull, kojarzy mi się tylko z bandą półgłówków, którym się wydaje, że jak mają fajne ciuszki i przewagę liczebną to są niezniszczalni. TR w XY&Z Często zbaczał ze swojej ścieżki zła i nawet zdarzało mu się pomagać paczce Asha, na przykład z tymi malamarami, o co strasznie mnie bolą cztery litery, bo porzucono ten pomysł i ostatecznie ten malamar pojawił się tylko dwa razy. Ja na przykład nie dziwię się tym, którzy hejcą serie S$M, sam to robię, wiem co czuje każdy hejter S&M, że to anime się stoczyło, co to za kreska (do której mimo wszystko da się przyzwyczaić, mnie już po 4 czy 5 odcinku przestały boleć oczy jak na to patrzyłem), XY nie było nudne tylko subtelne, zaczynało się pomału, rozkręcało pomału, aż nagle potężne walki, gdzie nie dało się usiedzieć na krześle na krześle, dwa kontrolowane zygardy i to pożegnanie z przytupem, po takich wrażeniach aż nie można się doczekać kolejnej serii, która może być jeszcze lepsza, A TU ZOINK! Zaczyna się jeszcze gorzej niż Unova, ale ta w przeciwieństwie do Aloli szybko się naprostowała. Poza tym Unova to moja druga ulubiona seria. Alola według mnie początkiem rozczarowała zbyt wielu widzów, aby stać się dobrą serią. Chociaż znajdowały się tam smutne momenty, które mogły udekorować nasze oczy łzami, to było ich za mało, a Ash wyszedł na przychlasta.
J uważam za co innego. W każdej serii było chcę zostać mistrzem i tak w każdym odcinku pokemon było to samo, ciągle robiono te same błędy czego nie znosże w SM było wręcz idealnie bo sobie przyjechał na wakacje i odpoczywał jaknormalny dzieciak powinien a potem szkoła i wygranie 1 Ligii pokemon jaką zrobił Kukui, Liga pomarańczowa to był filler i był mistrz który nie był pierwszym, zapewne za X czasu będzie nowy mistrz lig pomarańczowych. Sama liga nie była zła, jednakże miała błędy ktore wspomniałem w poprzednim swoim poście. Liga Kalos miała to do siebie że była zwyczajnie zrobiona po łepkach nie daruję im tego że od półfinałów zaczęto cokolwiek być i Ash miał prostą jak cep drogę aż do półfinałów co było dla mnie wręcz obrazą dla poków ale cóz tak wyszło nic z tyminie zrobię. W XYZ i XY był tę dam schemat co w innych serial czyli poznaje kogoś po,aga tr i do widzenia, większość filerów była nieco nudniejsza w SM przynajmniej każdy odcinek coś ze sobą wnosił. Bynajmniej lubię XY bo jest lepsza od serii BW gdzie praktycznie wszystko, z każdym eprm w BW strasznie się nudziłem a sama Unova mnie nie porywała, jednak się zmusiłem i ją obejrzałem, postacie nie były z sobą zżyte jak w Sun x Moon gdzie grupa 6 przyjaciół świetnie się dogadywała i wspierała to było wręcz piękne. Stąd cenię te serię najbardziej ponieważ ma to czego inne nie mają. XY jest taka jak inne a Alola jest niepowtarzalna bo tam Ash miał próby coś związane z kulturą i to właśnie wypaliło moim zdaniem, zrobiono strzał w dziesiątkę gdzie też. Arc z Flarą moim zdaniem był nawet ok, jednakto wszystko była wina Alaina który za bardzo im ufał a przez niego potem to się wydarzyło, o wiele lepsze było dla mnie stracie w świecie Ultrabestii gdzie dosyć dobrze się bawiłem. Hejcić możesz jakchcesz nikt Ci nie broni, jednak ja również mam takie samo prawo do zhejcenia XY jak Ty mojej ulubionej serii, jednak jeśli zamierzasz atakować bądź obrażać bez żadnych argumentów to uważam że lepiej w takim wypadku nic nie pisać. Wracając Tr był jednak jak marionetka raz w lewo raz w prawo zamiast jednolity spójny charakter , podobnie jak Ash w SM zachowywał się normalnie jak na 10 lat przystało a nie na poważnego chłopaka co żartów tyle ile kot napłakał, nie mówię że taka zmiana mi się nie podobała, jednakże SM lepiej to przedstawiło. Dla mnie to żadna 2 wojna światowa tylko Ci źle chcieli regionu dla siebie to samo było w DP chociażby czy innych seriach. W XY nic się nie działo przez pierwsze 50 odcinków ale i tak więcej niż w najnowszej serii anime, Walki nie były za bardzo taktyczne a Zygardy może i wrażenie robiły ale tylko to, ja w lidze SM czułem tą więź czułem że Ash wygra i zdobędzie tego mistrza każda walka była dla mnie emocjonująca a sam dobrze się bawiłem zwłaszcza w obu finałach gdzie też a Ash nie był przychlastem a kimś wybrańcem Bogów wyspy, kimś kto był Ultra Strażnikiem, miał przyjaciół 2 potężne poki które by pokonały Grenije. Tak samo sceny była masa wzruszających momentów XY było pod koniec gdzie Zygarde szarżował na mala Boonie i tylko to mnie wzruszyło. Zresztą po Aloli lubię Kalos bo to dwie moje ulubione serie jednak dostrzegam w nich wady i zalety jednak z tej 2 wypada najlepiej Sun x Moon które jest mi bliższe.
ostatni region to Alola dla Gou wsystkie inne poznał Ash i bywał tam gdy zaczynał w Kanto jako amator a teraz jest Champioem Aloli , a to działo na 4 lata przed Pikachu jako Pichu gdy chłopak z Alabastii pominał obóz Oaka jak mały GOu sugerował swój cel jakim był Mew wciąż sprawa Koharu trwa nadal nie wie czy być trenerką skoro posiada Yampera gdy w 29 odc S&S bedzie Pidove ( Ash ma Unfeanta z Unovy i to dziewczynę typu Normal / Flying ) czy być córką naukowca jak sugerowali jej koledzy i koleżanki który bada wraz asystentami wsystkie tajemnice miejsca od Kanto po Galar itp
Z tym że Gpu coś reprezentuje sobą a Koharu jest niezdecydowana i wręcz odpychajaca oraz nie miła w stosunku do pozostałych postaci, narazie nic wiecej nie wiemy prócz zdecydowania, choć możemy się domyślać, że nie chce być profesorem a np tancerką, co być możne sugeruje nam ten opening oraz jej mimika twarzy jak i gestykulacja która można uznać za pasje? Wtedy pojawiłby sire taki Tierno i by się zaprzyjaźnili to mogło by być ciekawe i popchnąć dalej koleżankę do przodu. Gou powoli zaczyna myśleć i cokolwiek robić, choć z wiedzą którą posiada powinien wiedzieć o pewnych rzeczach lub aię domyśleć. Miło było gdyby pod koniec odca powiedział ” A zapomniałem że sprawdzałem mój błąd” to było by dobre bo pozwoliło by pokazać że czasem się myli
yea Tierno mistrz tańca trenującą dziewcynę jak Koharu było ok ale nie zapominajmy przed Sereną cy arią nikt nie mial talentu do tańca bo Ash dramatyczny tym tańcem udaje że nie potrafiłby tańczyć nawet z dziewczynami jak Misty, May a spokój zalazł u Arii królowej tańca która go uczyła by nie robił wpadek jakim narobił z rywalką sereny o niebieskich włosach która nachodziła tam gdzie pojawia
mattie BW miało obraz niczym te z USA / Kanady podczas gdy Kanto , Hoenn , Johto i Sinnoh to cała Japonia , a Kalos jak wspominał to rzeczywiście Francja a nikt tam kto był nasłuchałby coś w rozdzzaju Bonjour Madeloisenne / madane słow akcetem Francuskim etc
Należy zauważyć że potężnymi pokemonami Asha z aloli były Lycaroc i Incineroar, które kolejno są typami Kamienny, Ogień i Mroczny, także Greninja pobiłby ich wodnym Shurikenem, Jeśli chodzi o zżytych bohaterów aloli, fakt tu masz racje, moją szczególną sympatie zdobył Kiawe, który był najbardziej ogarnięty, Lillie, która miała bardzo bujną historię i to mi się podoba w takich serialach i Mallow, której po prostu ciężko nie lubić. Seria BW była super, (zwłaszcza openingi angielskie i polskie, do których aż ciężko się nie bujać), lecz chyba zamiast serialu BW, wolę filmy w czasie tego serialu emitowane, zwłaszcza Victini i Reshiram/Victini i Zekrom, polecam film i mało tego jak w filmach pokemon tradycji stało się zadość, ale tu nie będę spoilerował bo być może ktoś jeszcze nie oglądał. Być może masz rację z tym, że liga Kalos zaczęła się późno, ale jakby nie patrzeć, to autor scenariusza oszczędził nam początku ligi, która i tak byłaby dla takiego trenera łatwa. Po prostu w taktyczny sposób uniknięto zamuły przed monitorem, ekranem. Szczerze cieszą mnie pogłoski o tym, że być może Ash wróci do kalos by walczyć z Corriną, nie wiem czy to jest prawda, ja tam wolę żyć w przekonaniu, że tak jest. Tak samo nie wiem dlaczego ale mam nadzieję, że inni towarzysze Asha też wrócą (Tylko nie Brock ani Misty bo oni byli w poprzednim sezonie) Długo nie widać było May, Maxa… Down… W zasadzie to bym ich zobaczył jeszcze raz. Nawet jakby pojechali na alolę to byłoby grzechem ze strony twórców, jakby w tak małym regionie, Ash i Gou nie zawitali do pokemonowej szkoły, domu profesora Kukui, Gdzie to wszystko znajduje się na wyspie, którą można przebiec jednym truchtem w parę minut. Szanuje zabiegi w których twórcy wracają do poprzednich serii, tutaj wygrywa BW, gdzie powrotów do starych serii było (chyba)najwięcej.
Z tym że obaj panowie posiadali ogromną sile jak i wytrzymałość a do tego sam water shuriken jest słaby w porównaniu z takim chociażby Watterfall czy Liquidation. Sa,m jego pok jest dosyć silny poza tym miałem na myśli MelMeltana i Negandela gdzie Melmetal nie był drugą Goodrą a dosyć dużo potrafił zrobić wiele rzeczy co nam pokazał w starciach z przeciwnikami dosyć już doświadczonymi w walkach więc szans nie miał. Nie żeby nie bylo Goodrę lubię ale sam Grenija raczej prędzej by sie zakupował z kotkiem i wilczkiem niż z Rowletem. Ta dwójka bardzo dużo walczyła i co chwila ich było widać, szkoda że nie pokazali jakieś głębszej więzi chociażby mieli szanse gdy Ash zwiał o te 30-40 lat wstecz gdzie był młody Kukuoi. Mallow początkowo nie znosiłem bo uznawałem że podrywa Asha ale z czasem odcinki pokazały czemu się zachowuje jak się zachowuje, każda z postaci coś ze sobą wnosiła do serialu Sun x Moon to samo było w XY gdzie ich więź była choć z czasem Boonie irytowała z tą partnerka Clemonta raz, dwa starczyło ale ciągle to samo niczy, Brovk. W BW moim zdaniem zawiodło właśnie ta przerwa bo do tego momentu zaczęło się coś dziać i bynajmniej BW miało jakiś ciąg fabularny a niestety na razie taki Galar nie ma, ale zobaczymy jak to się rozwinie. Ludzie nie lubią SM ponieważ po serii XY oczekiwali czegoś więcej a czy tak nie było w przypadku Johto, Hoeen, Sinnoh, Unova? Po każdej z serii były wymagania narzucane przez fanów. A to twórcy wymyślają to co widać w przykładzie BW mamy poważny Zespół R i tutaj mieliśmy też zwolenników i przeciwników widziałem masę komentarzy. Kalos powróciło do tego co przetarło właśnie Hoeen gdzie Ash też był nieco bardziej dorosły to samo w Aloli gdzie mieliśmy pewnego rodzaju stagnację w jednym miejscu za to dobrze że zrobili dosyć odważny ruch w stronę widzów W Galar odznak nie ma to są odłamki gdzie po zebraniu tworzą całość i tym sposobem walczysz w turnieju gdzie Leon to finalista, jednakże jeśli o anime choć najpewniej chcieli tym razem zrobić takie skakanie po regionach nie za bardzo tak sobie to wyobrażałem, jednak zobaczymy co pokaże przyszłość najwyżej nie polubię tej serii a opinie na razie mam wyrobioną. Nie zamykam drogi przed Gou czy też innymi. Jednak czasem uważam że lepiej dać drugą szansę i od początku obejrzeć wszystko wtedy może złe to się nie wydać. W Aloli nie ma Sereny nie ma Greniji nie ma kilku innych postaci, jednak ma się dosyć dużą oraz pokażną paletę barwnym postaci. Ważne że w obu seriach nie było legend niczym Beedrli w anime gdzie może pojawił się tylko Xerenas a reszta to tylko w finale za co jest em wdzięczny tej serii. Liga Kalos powinna miec to co Sun i Moon i na odwrót z domieszką DP aby była dobra ligą. Co byśmy wtedy dostali. Walką od 200 ++ postaci. Pierwsza runda to jeden pok, druga dwa i potem stopniowo więcej poków. Jakich rywali byśmy mieli a tych co byli na przestrzeni wszystko sezonów, no i każdy z jego kumpli by to oglądał. Stąd uważam że od Johto ligi zaczęły nie być już takie dobre bo zawsze cos jak koleś z Darkaiem. Pamiętam wciąż jak były typowane składy Kukuiego był Mega Charizard X, Lucario, Latias, Blaziken, Darkai i Inineroar. Ja bym chciał aby wróciła Serena i reszta wraz z paczką Aloli wtedy zespół byłby moim zdaniem kompletny. Serena jeśli wróci to najpewniej pod koniec 8 generacji. Bo jeśli zrobili by że Ash sobie idzie po ulicy i się mijają to rozpęta się ogromna burza. Dobrze że jej w Aloli nie było bo zapewne robiła by miny a te do tej postaci nie pasują choć jak kojarzę niektóre w Kalos roniła. Miny mi bardziej do Boonie czy Clemonta pasują. Na Alole jak ma wrócic to niestety za co najmniej 60 odcinków. Nie widże Asha który nagle będzie się podniecał tym regionem to bylo by po prostu żenujące
czy nie przypadkiem Mega Charizard X był Alaina? Ash ma porachunki z Tobiasem i własnie Alainem w PWC bedzie miał szanse na reważne tak samo z Tysonem , i innymi których przegrał w ligach plus Gou i Koharu muszą nauczyć że na Aloli są Z- ataki i z -Crystale ktore nie są równe co Mega Evo czy Gigantamax
Charakter Gou może objawić się z czasem jak było w przypadku celu Sereny. Ja wiem jedno, naprawdę nie było towarzysza Asha którego bym nie lubił. Nawet tam na Aloli nie było takiego towarzysza, którego bym nie lubił. Każdy miał coś co przemawiało na jego korzyść, Kiawe, Lillie i Mallow-to już mówiłem, Sophocles-Wydaje się takim dalekim kuzynem Clemonta, Lana-Do niej mam pasywny stosunek, chociaż wydaję się towarzyska. Mówię, Alola byłaby dobrą serią gdyby nie to olanie poprzedniego sezonu, nawet mimo to, że Alola wyszła jeszcze w tym samym roku. Naprawdę żałuje, ale żyje się dalej. Fakt, naprawdę, że Sereny nie było w S&M to dobrze, wiem, że to co mówię to paradoks, ale jakby o tym dłużej pomyśleć to nie. Szkoda, że nie było nawet wątku z XY&Z, ale akurat, że Sereny nie było to dobrze, bo przynajmniej fani serii są spragnieni a im dłużej czekają tym lepszy odbiór zdobędzie odcinek z bohaterami XY&Z.
Mega Charek X był Alaina ale po namyśleniu sądzę że raczej było by dziwne gdyby wbił bo tatko Ash musiałby pokonać dwa czarki jeden Leona a drugi Alaina mi się wydaje że mistrz Kalos raczej odwiesił buty na kołku i chce zastąpić Sycamora do jego charakteru to pasuje jakby się tak dogłębniej przyjrzeć, oczywiście mogą się sparować ale raczej nie w lidze mistrzów.. Z ataki akurat moim zdaniem dobry pomysł bo każdy mógł ich użyć a taki Glaceon nawet nie ma Mega Ewolki a by się mu przydała. Z atak wszystko naprawił bo dzięki temu nie było wybranych
Gou na bank przejdzie przemianę nawet Iris której nie lubię zmieniła się, choć w BW wyprano Dawn gdzie z miłej zaczęła dogryzać Ashowi, na razie jednak trzeba na to poczekać, byle by nie było że popełnia sie te same błędy bo to nie jest ciekawe a raczej nużące. Rozumiem raz na serie ale co odcinek no właśnie. Kalos każdy oczekiwał wygranej Asha gdzie miał jak w DP wszystko czyli poznanie elitarnej 4, więź z mistrzem regionu, wieści o lidze, budowanie napięcia. W Aloli to było dobre że nikt ligii nie oczekiwał a była. W Kalos każdy miał ogromne wręcz oczekiwania zresztą nawet gdzieś było że Ash wygra ligę jeśli skończą się pokemony. Sama Aola była inną serię humorystyczną ale na przykład weźmy Hoenn mieliśmy tam i powagę i przygodę, teraz DP zaczyna się humor oraz żarty jak i rozrywka, wtedy DP zostało by skrytykowane, tak to wyglada z Kalos i Alola i zapewne będzie tak z przyszłymi generacjami, sami twórcy od 7 generacji powoli odchodzą od odznak zastępując je czymś zupełnie innym
jest jeszzcze Rainan ten trener jeszcze nie zawalczył z Leonem a bedzie przeciwnikiem Asha o ile chłopak dostanie do Top 8 najlepszych trenerów obok Lance’a
Mattie
Gość
4 lat temu
Boże tyle czekania i nareszcie jest! Dziękujemy :3
przemek
Gość
4 lat temu
został jeszcze jeden odc gdzie za kilka chwil Satoshi stanie oko w oko w Kalos z Korriną starą znajomą tymczasem niezła rozróba była miedzy Pokami GOu z powodu jedzenia które ukradł Skrovet?? dla gou Kalos bedzie 1 wyzytą wczesniej jesczeraz zawitanie do Sinnoh i starciem z Elitą R którą Ash rozpoznał na Aloli gdy ich pokonał Profesor Kukui aka masked Royal i jego Z Movie Maninciaus Moonsault z Inicerorarem
No to prawde ale ja dalej wierze , że nastepne odcinki będą w Kalos lub Aloli moje dwa ulubione regiony ! i pewnie zwiedzą te regiony kilka razy moze jakies odznaki pozdobywają w Galar pozatym raczej będą liderzy pokazuje nam to gra oraz twiglith wings tak nie wiem jak to sie pisze.
Kalos JN 25 natomiast Alola znak pytania ? – powód jest jeden ze wszystkich Poków Asha na Aloli rezydentujacych u Kukui’a / Masked Royala tylko Lyncanroc / Lugarugan Dusk Form pojawi w przyszłosci jakim jest Pokemon Shihitori na końcu
Brajan
Gość
4 lat temu
Czekam na kolejne 🙂
marek
Gość
4 lat temu
Fajny odcinek. Jednak dobrze podejrzewałem że to skwovet może być winny braku jedzenia.
Miałem napisac Jest super jestescie najlepsi i dzięki , że tłumaczycie pokemony. tak to jest gdy autokorekta ci wszystko psuje przy okazji nie chcący włączyłem capsa : D
Ni ce
Czy to jest japoński?
Zgadza się 🙂
Jakoś bardzo lubię odcinki poświęcone głównie pokemonom
Skąd dustoxy znały sunny day, skoro mogą nauczyć się go one tylko z TM?
TM i HM nie istnieją w anime, więc wszystkie należące do nich ruchy, pokémony mogą nauczyć się w naturalny sposób
Wyobraź sobie że wychodzi trener z hipermarketu z tm i próbuje swojemu pokemonowi wcisnąć gdzieś tego tm
Kiedy next odc?
w środe ew w czwartek mieli twórcy problemy z tym przez całą noc
blizej antybohaterów niz złoczyniców zespoł R
Tak od początku można było się domyśleć że Skovet stoi za tą kradzierzą jedzenia, kto grał w pokemon SW/SH ten wie jaki to jest złodziej z tej wiewiórki i jej ewolucji. ????
Jak fajnie że emisja odcinków już wróciła czekam już na kolejne odcinki! ????
ostatnim kryminalistą jedzenia w AG był dziki Lugaran chyba w Hoenn gdy Ash wędrował z May Takeshim i Maxiem
kiedy są odcinki pokemon ?
W Japonii w niedzielę, a na stronie z reguły w poniedziałek lub we wtorek 🙂
Dzięki
Bohaterzy zwalczają nude kwarantanny
Jakiś Pacificzny ten Pinsir .
Wiadomo kiedy jest Polska emisja?
Nigdy nie bedzie Polskiej Emisji chyba , że Cartoon Network lub Disney XD będą znowu chciały emisowac pokemony ….
lub Netfrix
Polska emisja będzie gdy polska zacznie mieć większe znaczenie na arenie międzynarodowej.
Super Odcinek czekam na następny 😀
Kolejny zapychacz.
Coś po zapowiedzi odcinka 24 myślę że niestety ale zespół r nie będzie już chciał zdobyć pikachu niby wkurzali no ale jednak anime jeśli to się stanie nie będzie już takie samo 🙁
Raczej w to wątpię. Po tej decyzji obstawiam, ze trójka nieudaczników będzie walczył z Matorim o przejęcie nad Pikachu Asha do końca odcinka serii. Z drugiej strony – ja mam nadzieję, ze twórcy w końcu kiedyś odmienią rolę tych złoczyńców i zakończyć konflikt z kompanami Asha, nawiązać z nimi przyjaźnie – lecz fajnie by było pokazać sceny, jak droczą się czasami z Asha dla żartu (wspominać w ten sposób ciepło o tym gdy stali się jeszcze wrogami).
to nie bedzie łatwe Ash nie cierpi Matori i Elity Zespołu R od Sun and Moon kiedy oni pojawili za kazdym razem gdy próbowali kraść np stuffula
Hej, pomoże ktoś? Zanim była przerwa w emisji anime to zawsze pobierałam odcinki żeby mieć zapisane. Jak się pobiera? Zapomniałam…
bardzo proszę!
Player Google —> Otwórz w nowej karcie (to jest w prawym górnym rogu tego playera) —> Pobierz (też w prawym górnym rogu) 😛
Niestety nie wiem:-(
Już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka ???? UwU
dlaczego zespoł R robi wakacje od łąpania pikachu chiąłbym zobaczyć zły inspirwany hydrą z marvela
słyszałeś trailer co Matori mówiła?? ta Elita R juz nieraz kłopoty narobiła na Aloli
Kiedy kolejny odcineczek?
14 maja
Jakiego MAJA? Jest Czerwiec
wybacz slepy wzrok mam i nie pamietam który to maj czy czerwiec
Po dosyć długiej przerwie powracamy z nowym odcinkiem który niestety miał trochę błędów co czyni go średnim. Pierwszy poważny błąd to brak zaznajamiania się z pokemonami przez co wyszło jak wyszło, brakowało tu tej więzi a potem Gou jest zdziwiony że współpracują ze sobą. Mial tyle czasu aby się z nimi zaprzyjaźnić a jedynie co robił to dawał jedzenie i trochę się z nimi bawił a wieź wymaga trochę czasu, przez co chłopak nie miał wiedzy i główny podejrzany czyli Skovet powinni od razu wiedzieć że to on miał go w dexie zapisanego, sam go sprawdzał więc powinien takie informacje posiadać, poza tym są kamery więc tak czy siak mozna by odtworzyć dane nagranie jakie było. Drugim błędem było pozwolenie aby pokemony same sobie poradziły, narodziło to jeszcze większy konflikt co było widać gdzie Golruck próbował ratować sytuacje i gdyby ich nie było w pobliżu Cascoony jedynie co by zrobiły to sobie utonęły. Powinno od razu się reagować a nie od jakiegoś czasu znika jedzenie i dopiero potem reagujemy, niezbyt mi się to podobało. Trzeci błąd to brak odczuć Asha od razu powinien odgadnąć uczucia poków i o co im chodzi jest doświadczony i jedyne jakie lekcje powinien mieć to w sprawach mentorskich a nie te które powinien się nauczyć Gou. Plusy natomiast że pokazano kilka fajnych scen jak próba zjedzenia pora przez Farfechta czy tez reakcje Beedrila oraz pokazane że Daramatian to taki dres który jak zobaczy że mu się przeciwstawiasz to zwieje. Taki mocny był do Scorbunniego a gdy było trzeba pochował się za słabszym Sandiem. Odcinek oceniam jako średni, nie było aż tak źle, niestety błędy Goi od początku serii zaważyły na tym co jest teraz.
tyle że wtedy odcinek by trwał jedynie 1 minutę lub leciutko dłużej gdyby odkryli że skovet jest winowajcą a pozostałe błędy według ciebie miały na celu to żeby odcinek miał długość mniej więcej taką jak zawsze.
bo Skovet jest winowajcą stąd Poki Gou wywołały rozróbę z powodu jedzenia którą kradł i chował w kryjówce?
Z tym że problem mogły by być rozwiązany inaczej, w końcu Gou znał tego pokemona, czy nie lepiej było by gdyby sam się przyznał do błędu? Inny wydźwięk by mial wtedy ten odcinek a tak to po prostu mieliśmy to że nie wiedział bądź zapomniał co mnie martwi.. Nie mowie że mają nie popełniać błędów, ale te same bądź bez żadnego podsumowania troche smuci.
mi się wydaje że takie błędy są żeby zaciekawić oglądającego np nowego widza i żeby on oglądał kolejne odcinki danej serii .
Z tym że jak już to te błędy powinny być odpowiednio przedstawione, starsi widzowie tez oglądają, stąd trzeba to odpowiednio wyważyć
Glaceon mi się nie zgadza to że skoro oni zamrozili tą wodę to pomoc przy trzymaniu drzew była nie potrzebna bo jak miały by się przewrócić skoro są w twardym lodzie
Ogólnie odcinek mi się nie podoba nie znoszę kiedy głównymi bohaterami odcinka są pokemony dla mnie to jest po prostu nudne wole jak są jakieś walki albo ważne osobistości, strasznie mało galar wszystko jest takim zapychaczem a chodzi tylko o to żeby Asz wygrał ligę wygrał z Leonem (moje marzenie: niech wreszcie wrócą Serena i greninja) po prostu dla mnie odcinki z ”życia pokemonow” są nie potrzebne i wiem że ma to wielu zwolenników ale do mnie po prostu nie trafia ja wolę jak jest przejrzysty cel jak podróże, zwiedzanie nowych miejsc, bitwy w salach, ewolucje pokemonow, i mega ewolki, bransoletki Z itp. Gdzie ciągle się coś dzieje i jest wiele zwrotów akcji plus Asz zachowuje się na maxa jak dzieciak jak juz ma walczyć z dorosłym mężczyzną Leonem to niech przynajmniej zachowuje się na poziomie a nie jak szescio-latek
Ash jeszcze pokaże Gou czym są Z- ataki ma Eletric , Grass, Steel , Rock , Fire , Normal Z- Crystals które są dostępne w Kanto i na Aloli skoro swój z- pierscień zostawił w domu lub miał zabrać ze sobą przed poznaniem Dyrektora Saguragi?
Odpychali potem przedmioty lecące na cascony aby zacieśnić wieź, choć jak wspomniałem powinno być to wcześniej a Ash powinien od razu ogarnąć uczucia Beedrila a nie uznać że nie wie o co chodzi. Brakuje mi tu kompanów z Aloli czy też Kalos wtedy Ash szybko by wydoroślał. Ale jeśli maja dostać charaktery jak Dawn w G5 to podziękuję
to wytłumacza ze Poki Gou rozróbę zaczeli z powodu tego co ta Wiewiórka ukradła? ten Beddrill powinnen mikeć rozum tak samo Satoshi by zrozumiano o co chodzi
Beedril mu wytłumaczył na swój sposób a Ash to opacznie zrozumiał
tyle że Bedrill powiedział ” kto ukradł mi żarcie i pyta czy to zrobił oddish i żeńska Nidoran ?” dlatego satoshi wiedział że razem z gou dawno mogli zostać uprzedeni że całe zamieszanie miał Skrovet
Ash jest mentorem wyłącznie do walk pokemonów, tak było Zawsze od serii Diamond Pearl, pomijając Black & White. Poza walk on często myśli o jedzeniach dla siebie i dla Pokemonów – tak samo pokazano dokładnie w serii Sun & Moon. Twórcy trzymają tą tradycję już od bardzo dawna.
Mnie to akurat się spodobał ten odcinek, bo chciałem zobaczyć jak Pokemony Go różnie się zachowują i jakie relacje mają z nim – w końcu jestem zadowolony z tego odcinka, sporo było interakcji z tymi postaciami, jednak nie wszystkich Pokemonów Go pokazano w tym odcinku – brakują chociażby Rattaty i Exeggcuta. Go od początku serii jest jeszcze praktycznie niedoświadczony w relacji z pokemonami, zbyt za późno rozwiązuje ich problemy – nie potrafi zatrzymać walki między swoich pokemonów, nie potrafi zrozumieć uczucia Raboota, zapomina o najważniejszych informacji zanim przystąpi do nawiązania relacji ze swoimi pokemonami. Być może w przyszłości zmieni swoje spojrzenie w celu nawiązania relacji z nimi. Największym plusem dla mnie w tym odcinku byli Riolu, Sandile, Misdreavus i Gengar 🙂
Go jest taki jak Ash z pierwszego sezonu.
tyle że nie wiemy czy Misdreavus jak i Pinsir Gou są dziewczynami co Dragonite Asha?
Nie pisałem tu o płci….
Powiem to jak typowy dzieciak ktory widzi jak ktos napisał 200 stron argumentów ,,Nie zesraj się”
To nieodpowiednie słownictwo 😛
Błędy, błędami, ale sama wartość merytoryczna serii chwieje się i to bardzo, oglądam pokemony bo wciąż liczę na powrót najlepszego składu przyjaciół Asha: GANGU XYZ! Niestety kolejne odcinki oddalają mnie od myśli powrotu starego niezawodnego anime z 2016 roku. Gaśnie we mnie ten promyczek nadziei. Lecz jak to mówi klasyka gier: “W coś trzeba wierzyć, bo się żyć odechciewa” a więc wierzę z całego serducha . Wracając do wartości, o której mówiłem na początku – W pokemonach od zawsze brakowało mi spójności charakteru Asha, raz jest trochę przygłupi, potem daje rady a na końcu nie pamięta że pokemon jego towarzysza umie elektryczny teren a gdy przychodzi do nowego regionu nie zna tego ruchu. i zachowuje się jakby go pierwszy raz widział. To samo z pokemonami, lecz to jak już raz mówiłem przebaczam, bo seria jest zrobiona tak aby każdy mógł wiedzieć coś o pokemonie, bo na przykład dopiero zaczyna z pokemonami. Lecz to co się wyczynia od Aloli brzmi jak prequel. Dosłownie, a to wszystko przez to, że do każdej serii pokemon ktoś inny pisze scenariusz, tak jestem gotowy na krytykę, lecz po prostu nie trawię pokemon Sun and Moon jako anime, jako gra jest dobra jak każda inna. A ta seria zasługuje na pochwałę, bo najbardziej wyróżnia się ze wszystkich serii co czyni ją kreatywną, ale na pewno nie lepszą od S&M. Bo różnicą jest kiedy podąża się starymi szlakami w nowy sposób, to jest dobre, ale zbaczanie ze szlaku i bieg na przełaj mija się z celem, bo wpada się w pokrzywy jakimi są błędy fabularne, rozumiem, region Alola za mały na podróżowanie po tym regionie, okej, ale kto dopuścił do takiej profanacji jaką jest seria S&M?! Nie wiem co mam już pisać. Pozdrawiam wszystkich którzy wiedzą z jakiej gry pochodzi cytat przytoczony powyżej i kto te słowa wypowiedział.
SM akurat było dobrym anime, rzekłbym że jednym z najlepszych , wielu hejciło początkowo kreskę czy też Ash w szkole? Ludzie byli wściekli i uważali że ta seria będzie najgorsza. I nie była, samo anime stało na dosyć bardzo wysokim poziomie gdzie złe odcinki można było policzyć na palcach jednej ręki, w przypadku XY była nudna przez połowę odcinków a Serena jedyne co robiła to łaziła za Ashem ale i nawet ona miała więcej tego czegoś co brakuje Koharu czy też Gou. Sun i Moon miało poważne odcinki matka Mallow oraz Scoutland były bardzo dobrymi odcinkami, tak samo i wejście najlepszego pokemona z dubbingiem w dziejach pokemon, Guzzlorda. Seria miała dużo dobrego nie lubiłem Sopoclesa bo mnie wręcz wkurzał jednak z każdym odcinkiem postać nabierała progresu a nie regresu jakimi były 2 odcinki tu przytoczę przykład Mallow która nagle w walce chce sie wycofać gdyby naprzeciwko niej stał Necrozma a Lana była ranna, wycofała by się? No właśnie nie co widzieliśmy w odcinku z Lusaminte gdy z nią walczyła. to samo Ash gdy nagle chciał złapać Rotoma bo tak. To było niestosowne. Sun i Moon miało też ten spokojny sielski klimat, każdy wiedzał gdzie jest Ash stąd powróciły stare postacie jak Misty, Brock czy mama Asha i mogliśmy zobaczyć go w normalnych czynnościach takich jak prasowanie czy też gotowanie to było coś. W XY było nudno i wątki były wręcz typowe dla pokemonów czyli nudne TR zmieniał się jak chciał raz chciał zabić Florgesa by potem płakać z powodu danego pokemona. Serena tez popełniała babole typu nazywanie Asha dzieciakiem pocieszy się z Ligi która no właśnie była moim zdaniem jedną z gorszych, co z tego że były te wielkie wybuchy jak nie było za dużo takk taktyki i wręcz okrojone mistrzostwa Ash walczący od półfinałów to jakiś żart i obraza moim \zdaniem samej ligii pokemon to samo jej finał gdzie Ash powinien wygrać to starcie, po dfinale byłem bardzo zawiedziony i nie tylko ja bo aż cały internet tylko huczał. Sama liga aloli bez was nie była walka po 1 pokemonienie była za fajna i mogli dać więcej taktyki, chociaż plus za pomysł realizacji w Battle Royale a to że tam był każdy to jest plusem bo znaliśmy większą ilość postaci a nie że były to totalne randomy. Finał był piękny i oglądałem go aż z 6 razy to samo było z walką Asha i Kukui. Poza tym była dosyć płynna animacja jak i dobra ścieżka dźwiękowa. Sam nawet zacząłem sobie przypominać jedną z najlepszych serii W każdej jednak był resetowany czy to w XY czy to w SM czy teraz, zawsze jest ten sam schemat.
tyle że dla porównania obu serii w XY & Z były walki pokazowe tzn Tańce stylowe z pokemonami po 3 klucze tutaj tylko dziewczyny startowały jak księznicki które chchialy dorównić Mistrzyni Arii i sale i Mega Evolucje w S&M same Triale i Grand Triale i Z- ataki ,żadnych pokazów, chociaz jedna z Kukuim była po tym jak Ash został championem czy walki w Battle Royal Dome , w salach walka byla tylko Kantyjskim muzykiem jako test próbny proste Glaceon choć na Aloli kilka razy były Mega Evo u Kasumi gdy miała Gyaradosa czy w lidze w starciu z najwieksym kryminalistą z Teamu Skull Guzmą miał uczestnik ligi S&M który mieszkał w Kalos bodaj jakiś chłopak którego Fanki kochają
Z tym że w XY te pokazy były kopia tych z DP i Hoenn, czyli równie dobrze mogło ich nie być, i też pojawiło się to dosyć późno, sama Serena jednakże poza bycia statystą w pierwszych 60 odcinkach miała charakter rozrysowany i to pociągnięto w serii SM. Sama seria miała masę konkursów oryginalnych w porównaniu z innymi poprzedniczkami, golf, pin pong, pływanie, zawody naleśników, wyścigi i masa innych odniesien, nie było nudno bo cokolwiek się działo, dla mnie najnudniejszym z SM był odcinek z zakochanym pokiem Jamesa, oraz ten z Dewiperem,. Tutaj mamy luźno nie ma śmiertelnej unudnej powagi jak w XY gdzie każdy był spiety i nie było humoru, seria ma uczyć widza. XY miało okrojoną ligę strasznie przez co nie jestem jej fanem o lidze w BW się milczy i to jest najlepsze rozwiązanie a inne Ligii DP czy też Advenced miały taktykę i emocje aw XY nie uświadczyłem tego w SM zaś wkurza to że było 1 na 1 i potem zamiast coś wymyślać to jechali dalej. Zresztą anime pokemon cierpi na dobre Ligii bo nie ma idealnej ligii. według mnie.
Zwycięstwo Asha w lidze S&M można traktować jak zwycięstwo w lidze wysp pomarańczowych. Lecz tam na wyspach pomarańczowych chociaż Ash zbierał odznaki. Po za tym, że liga Kalos zaczęła się rozkręcać tak naprawdę później to i tak zawierała więcej bądź tyle samo odcinków z lig, co w innych seriach, ponieważ walki były najzwyczajniej dłuższe, mimo wszystko dostarczały nam tak samo dużo wrażeń, jak wszędzie indziej, Ostatnie odcinki XY&Z były w zasadzie doskonale opisaną historią zespołu flara i jego upadku, co przywodzi mi na myśl WW2, nawet potem powstał zespół NeoFlara. Dlaczego mi tamte zdarzenia przypominają ten okres historyczny? Bo Kalos to De facto Francja, mam naprawdę dużo skojarzeń tego typu, co umila mi serię za każdym razem oglądając ją, Niestety zespół Skull, kojarzy mi się tylko z bandą półgłówków, którym się wydaje, że jak mają fajne ciuszki i przewagę liczebną to są niezniszczalni. TR w XY&Z Często zbaczał ze swojej ścieżki zła i nawet zdarzało mu się pomagać paczce Asha, na przykład z tymi malamarami, o co strasznie mnie bolą cztery litery, bo porzucono ten pomysł i ostatecznie ten malamar pojawił się tylko dwa razy. Ja na przykład nie dziwię się tym, którzy hejcą serie S$M, sam to robię, wiem co czuje każdy hejter S&M, że to anime się stoczyło, co to za kreska (do której mimo wszystko da się przyzwyczaić, mnie już po 4 czy 5 odcinku przestały boleć oczy jak na to patrzyłem), XY nie było nudne tylko subtelne, zaczynało się pomału, rozkręcało pomału, aż nagle potężne walki, gdzie nie dało się usiedzieć na krześle na krześle, dwa kontrolowane zygardy i to pożegnanie z przytupem, po takich wrażeniach aż nie można się doczekać kolejnej serii, która może być jeszcze lepsza, A TU ZOINK! Zaczyna się jeszcze gorzej niż Unova, ale ta w przeciwieństwie do Aloli szybko się naprostowała. Poza tym Unova to moja druga ulubiona seria. Alola według mnie początkiem rozczarowała zbyt wielu widzów, aby stać się dobrą serią. Chociaż znajdowały się tam smutne momenty, które mogły udekorować nasze oczy łzami, to było ich za mało, a Ash wyszedł na przychlasta.
J uważam za co innego. W każdej serii było chcę zostać mistrzem i tak w każdym odcinku pokemon było to samo, ciągle robiono te same błędy czego nie znosże w SM było wręcz idealnie bo sobie przyjechał na wakacje i odpoczywał jaknormalny dzieciak powinien a potem szkoła i wygranie 1 Ligii pokemon jaką zrobił Kukui, Liga pomarańczowa to był filler i był mistrz który nie był pierwszym, zapewne za X czasu będzie nowy mistrz lig pomarańczowych. Sama liga nie była zła, jednakże miała błędy ktore wspomniałem w poprzednim swoim poście. Liga Kalos miała to do siebie że była zwyczajnie zrobiona po łepkach nie daruję im tego że od półfinałów zaczęto cokolwiek być i Ash miał prostą jak cep drogę aż do półfinałów co było dla mnie wręcz obrazą dla poków ale cóz tak wyszło nic z tyminie zrobię. W XYZ i XY był tę dam schemat co w innych serial czyli poznaje kogoś po,aga tr i do widzenia, większość filerów była nieco nudniejsza w SM przynajmniej każdy odcinek coś ze sobą wnosił. Bynajmniej lubię XY bo jest lepsza od serii BW gdzie praktycznie wszystko, z każdym eprm w BW strasznie się nudziłem a sama Unova mnie nie porywała, jednak się zmusiłem i ją obejrzałem, postacie nie były z sobą zżyte jak w Sun x Moon gdzie grupa 6 przyjaciół świetnie się dogadywała i wspierała to było wręcz piękne. Stąd cenię te serię najbardziej ponieważ ma to czego inne nie mają. XY jest taka jak inne a Alola jest niepowtarzalna bo tam Ash miał próby coś związane z kulturą i to właśnie wypaliło moim zdaniem, zrobiono strzał w dziesiątkę gdzie też. Arc z Flarą moim zdaniem był nawet ok, jednakto wszystko była wina Alaina który za bardzo im ufał a przez niego potem to się wydarzyło, o wiele lepsze było dla mnie stracie w świecie Ultrabestii gdzie dosyć dobrze się bawiłem. Hejcić możesz jakchcesz nikt Ci nie broni, jednak ja również mam takie samo prawo do zhejcenia XY jak Ty mojej ulubionej serii, jednak jeśli zamierzasz atakować bądź obrażać bez żadnych argumentów to uważam że lepiej w takim wypadku nic nie pisać. Wracając Tr był jednak jak marionetka raz w lewo raz w prawo zamiast jednolity spójny charakter , podobnie jak Ash w SM zachowywał się normalnie jak na 10 lat przystało a nie na poważnego chłopaka co żartów tyle ile kot napłakał, nie mówię że taka zmiana mi się nie podobała, jednakże SM lepiej to przedstawiło. Dla mnie to żadna 2 wojna światowa tylko Ci źle chcieli regionu dla siebie to samo było w DP chociażby czy innych seriach. W XY nic się nie działo przez pierwsze 50 odcinków ale i tak więcej niż w najnowszej serii anime, Walki nie były za bardzo taktyczne a Zygardy może i wrażenie robiły ale tylko to, ja w lidze SM czułem tą więź czułem że Ash wygra i zdobędzie tego mistrza każda walka była dla mnie emocjonująca a sam dobrze się bawiłem zwłaszcza w obu finałach gdzie też a Ash nie był przychlastem a kimś wybrańcem Bogów wyspy, kimś kto był Ultra Strażnikiem, miał przyjaciół 2 potężne poki które by pokonały Grenije. Tak samo sceny była masa wzruszających momentów XY było pod koniec gdzie Zygarde szarżował na mala Boonie i tylko to mnie wzruszyło. Zresztą po Aloli lubię Kalos bo to dwie moje ulubione serie jednak dostrzegam w nich wady i zalety jednak z tej 2 wypada najlepiej Sun x Moon które jest mi bliższe.
ostatni region to Alola dla Gou wsystkie inne poznał Ash i bywał tam gdy zaczynał w Kanto jako amator a teraz jest Champioem Aloli , a to działo na 4 lata przed Pikachu jako Pichu gdy chłopak z Alabastii pominał obóz Oaka jak mały GOu sugerował swój cel jakim był Mew wciąż sprawa Koharu trwa nadal nie wie czy być trenerką skoro posiada Yampera gdy w 29 odc S&S bedzie Pidove ( Ash ma Unfeanta z Unovy i to dziewczynę typu Normal / Flying ) czy być córką naukowca jak sugerowali jej koledzy i koleżanki który bada wraz asystentami wsystkie tajemnice miejsca od Kanto po Galar itp
Z tym że Gpu coś reprezentuje sobą a Koharu jest niezdecydowana i wręcz odpychajaca oraz nie miła w stosunku do pozostałych postaci, narazie nic wiecej nie wiemy prócz zdecydowania, choć możemy się domyślać, że nie chce być profesorem a np tancerką, co być możne sugeruje nam ten opening oraz jej mimika twarzy jak i gestykulacja która można uznać za pasje? Wtedy pojawiłby sire taki Tierno i by się zaprzyjaźnili to mogło by być ciekawe i popchnąć dalej koleżankę do przodu. Gou powoli zaczyna myśleć i cokolwiek robić, choć z wiedzą którą posiada powinien wiedzieć o pewnych rzeczach lub aię domyśleć. Miło było gdyby pod koniec odca powiedział ” A zapomniałem że sprawdzałem mój błąd” to było by dobre bo pozwoliło by pokazać że czasem się myli
yea Tierno mistrz tańca trenującą dziewcynę jak Koharu było ok ale nie zapominajmy przed Sereną cy arią nikt nie mial talentu do tańca bo Ash dramatyczny tym tańcem udaje że nie potrafiłby tańczyć nawet z dziewczynami jak Misty, May a spokój zalazł u Arii królowej tańca która go uczyła by nie robił wpadek jakim narobił z rywalką sereny o niebieskich włosach która nachodziła tam gdzie pojawia
mattie BW miało obraz niczym te z USA / Kanady podczas gdy Kanto , Hoenn , Johto i Sinnoh to cała Japonia , a Kalos jak wspominał to rzeczywiście Francja a nikt tam kto był nasłuchałby coś w rozdzzaju Bonjour Madeloisenne / madane słow akcetem Francuskim etc
Należy zauważyć że potężnymi pokemonami Asha z aloli były Lycaroc i Incineroar, które kolejno są typami Kamienny, Ogień i Mroczny, także Greninja pobiłby ich wodnym Shurikenem, Jeśli chodzi o zżytych bohaterów aloli, fakt tu masz racje, moją szczególną sympatie zdobył Kiawe, który był najbardziej ogarnięty, Lillie, która miała bardzo bujną historię i to mi się podoba w takich serialach i Mallow, której po prostu ciężko nie lubić. Seria BW była super, (zwłaszcza openingi angielskie i polskie, do których aż ciężko się nie bujać), lecz chyba zamiast serialu BW, wolę filmy w czasie tego serialu emitowane, zwłaszcza Victini i Reshiram/Victini i Zekrom, polecam film i mało tego jak w filmach pokemon tradycji stało się zadość, ale tu nie będę spoilerował bo być może ktoś jeszcze nie oglądał. Być może masz rację z tym, że liga Kalos zaczęła się późno, ale jakby nie patrzeć, to autor scenariusza oszczędził nam początku ligi, która i tak byłaby dla takiego trenera łatwa. Po prostu w taktyczny sposób uniknięto zamuły przed monitorem, ekranem. Szczerze cieszą mnie pogłoski o tym, że być może Ash wróci do kalos by walczyć z Corriną, nie wiem czy to jest prawda, ja tam wolę żyć w przekonaniu, że tak jest. Tak samo nie wiem dlaczego ale mam nadzieję, że inni towarzysze Asha też wrócą (Tylko nie Brock ani Misty bo oni byli w poprzednim sezonie) Długo nie widać było May, Maxa… Down… W zasadzie to bym ich zobaczył jeszcze raz. Nawet jakby pojechali na alolę to byłoby grzechem ze strony twórców, jakby w tak małym regionie, Ash i Gou nie zawitali do pokemonowej szkoły, domu profesora Kukui, Gdzie to wszystko znajduje się na wyspie, którą można przebiec jednym truchtem w parę minut. Szanuje zabiegi w których twórcy wracają do poprzednich serii, tutaj wygrywa BW, gdzie powrotów do starych serii było (chyba)najwięcej.
Z tym że obaj panowie posiadali ogromną sile jak i wytrzymałość a do tego sam water shuriken jest słaby w porównaniu z takim chociażby Watterfall czy Liquidation. Sa,m jego pok jest dosyć silny poza tym miałem na myśli MelMeltana i Negandela gdzie Melmetal nie był drugą Goodrą a dosyć dużo potrafił zrobić wiele rzeczy co nam pokazał w starciach z przeciwnikami dosyć już doświadczonymi w walkach więc szans nie miał. Nie żeby nie bylo Goodrę lubię ale sam Grenija raczej prędzej by sie zakupował z kotkiem i wilczkiem niż z Rowletem. Ta dwójka bardzo dużo walczyła i co chwila ich było widać, szkoda że nie pokazali jakieś głębszej więzi chociażby mieli szanse gdy Ash zwiał o te 30-40 lat wstecz gdzie był młody Kukuoi. Mallow początkowo nie znosiłem bo uznawałem że podrywa Asha ale z czasem odcinki pokazały czemu się zachowuje jak się zachowuje, każda z postaci coś ze sobą wnosiła do serialu Sun x Moon to samo było w XY gdzie ich więź była choć z czasem Boonie irytowała z tą partnerka Clemonta raz, dwa starczyło ale ciągle to samo niczy, Brovk. W BW moim zdaniem zawiodło właśnie ta przerwa bo do tego momentu zaczęło się coś dziać i bynajmniej BW miało jakiś ciąg fabularny a niestety na razie taki Galar nie ma, ale zobaczymy jak to się rozwinie. Ludzie nie lubią SM ponieważ po serii XY oczekiwali czegoś więcej a czy tak nie było w przypadku Johto, Hoeen, Sinnoh, Unova? Po każdej z serii były wymagania narzucane przez fanów. A to twórcy wymyślają to co widać w przykładzie BW mamy poważny Zespół R i tutaj mieliśmy też zwolenników i przeciwników widziałem masę komentarzy. Kalos powróciło do tego co przetarło właśnie Hoeen gdzie Ash też był nieco bardziej dorosły to samo w Aloli gdzie mieliśmy pewnego rodzaju stagnację w jednym miejscu za to dobrze że zrobili dosyć odważny ruch w stronę widzów W Galar odznak nie ma to są odłamki gdzie po zebraniu tworzą całość i tym sposobem walczysz w turnieju gdzie Leon to finalista, jednakże jeśli o anime choć najpewniej chcieli tym razem zrobić takie skakanie po regionach nie za bardzo tak sobie to wyobrażałem, jednak zobaczymy co pokaże przyszłość najwyżej nie polubię tej serii a opinie na razie mam wyrobioną. Nie zamykam drogi przed Gou czy też innymi. Jednak czasem uważam że lepiej dać drugą szansę i od początku obejrzeć wszystko wtedy może złe to się nie wydać. W Aloli nie ma Sereny nie ma Greniji nie ma kilku innych postaci, jednak ma się dosyć dużą oraz pokażną paletę barwnym postaci. Ważne że w obu seriach nie było legend niczym Beedrli w anime gdzie może pojawił się tylko Xerenas a reszta to tylko w finale za co jest em wdzięczny tej serii. Liga Kalos powinna miec to co Sun i Moon i na odwrót z domieszką DP aby była dobra ligą. Co byśmy wtedy dostali. Walką od 200 ++ postaci. Pierwsza runda to jeden pok, druga dwa i potem stopniowo więcej poków. Jakich rywali byśmy mieli a tych co byli na przestrzeni wszystko sezonów, no i każdy z jego kumpli by to oglądał. Stąd uważam że od Johto ligi zaczęły nie być już takie dobre bo zawsze cos jak koleś z Darkaiem. Pamiętam wciąż jak były typowane składy Kukuiego był Mega Charizard X, Lucario, Latias, Blaziken, Darkai i Inineroar. Ja bym chciał aby wróciła Serena i reszta wraz z paczką Aloli wtedy zespół byłby moim zdaniem kompletny. Serena jeśli wróci to najpewniej pod koniec 8 generacji. Bo jeśli zrobili by że Ash sobie idzie po ulicy i się mijają to rozpęta się ogromna burza. Dobrze że jej w Aloli nie było bo zapewne robiła by miny a te do tej postaci nie pasują choć jak kojarzę niektóre w Kalos roniła. Miny mi bardziej do Boonie czy Clemonta pasują. Na Alole jak ma wrócic to niestety za co najmniej 60 odcinków. Nie widże Asha który nagle będzie się podniecał tym regionem to bylo by po prostu żenujące
czy nie przypadkiem Mega Charizard X był Alaina? Ash ma porachunki z Tobiasem i własnie Alainem w PWC bedzie miał szanse na reważne tak samo z Tysonem , i innymi których przegrał w ligach plus Gou i Koharu muszą nauczyć że na Aloli są Z- ataki i z -Crystale ktore nie są równe co Mega Evo czy Gigantamax
Charakter Gou może objawić się z czasem jak było w przypadku celu Sereny. Ja wiem jedno, naprawdę nie było towarzysza Asha którego bym nie lubił. Nawet tam na Aloli nie było takiego towarzysza, którego bym nie lubił. Każdy miał coś co przemawiało na jego korzyść, Kiawe, Lillie i Mallow-to już mówiłem, Sophocles-Wydaje się takim dalekim kuzynem Clemonta, Lana-Do niej mam pasywny stosunek, chociaż wydaję się towarzyska. Mówię, Alola byłaby dobrą serią gdyby nie to olanie poprzedniego sezonu, nawet mimo to, że Alola wyszła jeszcze w tym samym roku. Naprawdę żałuje, ale żyje się dalej. Fakt, naprawdę, że Sereny nie było w S&M to dobrze, wiem, że to co mówię to paradoks, ale jakby o tym dłużej pomyśleć to nie. Szkoda, że nie było nawet wątku z XY&Z, ale akurat, że Sereny nie było to dobrze, bo przynajmniej fani serii są spragnieni a im dłużej czekają tym lepszy odbiór zdobędzie odcinek z bohaterami XY&Z.
Mega Charek X był Alaina ale po namyśleniu sądzę że raczej było by dziwne gdyby wbił bo tatko Ash musiałby pokonać dwa czarki jeden Leona a drugi Alaina mi się wydaje że mistrz Kalos raczej odwiesił buty na kołku i chce zastąpić Sycamora do jego charakteru to pasuje jakby się tak dogłębniej przyjrzeć, oczywiście mogą się sparować ale raczej nie w lidze mistrzów.. Z ataki akurat moim zdaniem dobry pomysł bo każdy mógł ich użyć a taki Glaceon nawet nie ma Mega Ewolki a by się mu przydała. Z atak wszystko naprawił bo dzięki temu nie było wybranych
Gou na bank przejdzie przemianę nawet Iris której nie lubię zmieniła się, choć w BW wyprano Dawn gdzie z miłej zaczęła dogryzać Ashowi, na razie jednak trzeba na to poczekać, byle by nie było że popełnia sie te same błędy bo to nie jest ciekawe a raczej nużące. Rozumiem raz na serie ale co odcinek no właśnie. Kalos każdy oczekiwał wygranej Asha gdzie miał jak w DP wszystko czyli poznanie elitarnej 4, więź z mistrzem regionu, wieści o lidze, budowanie napięcia. W Aloli to było dobre że nikt ligii nie oczekiwał a była. W Kalos każdy miał ogromne wręcz oczekiwania zresztą nawet gdzieś było że Ash wygra ligę jeśli skończą się pokemony. Sama Aola była inną serię humorystyczną ale na przykład weźmy Hoenn mieliśmy tam i powagę i przygodę, teraz DP zaczyna się humor oraz żarty jak i rozrywka, wtedy DP zostało by skrytykowane, tak to wyglada z Kalos i Alola i zapewne będzie tak z przyszłymi generacjami, sami twórcy od 7 generacji powoli odchodzą od odznak zastępując je czymś zupełnie innym
jest jeszzcze Rainan ten trener jeszcze nie zawalczył z Leonem a bedzie przeciwnikiem Asha o ile chłopak dostanie do Top 8 najlepszych trenerów obok Lance’a
Boże tyle czekania i nareszcie jest! Dziękujemy :3
został jeszcze jeden odc gdzie za kilka chwil Satoshi stanie oko w oko w Kalos z Korriną starą znajomą tymczasem niezła rozróba była miedzy Pokami GOu z powodu jedzenia które ukradł Skrovet?? dla gou Kalos bedzie 1 wyzytą wczesniej jesczeraz zawitanie do Sinnoh i starciem z Elitą R którą Ash rozpoznał na Aloli gdy ich pokonał Profesor Kukui aka masked Royal i jego Z Movie Maninciaus Moonsault z Inicerorarem
Myslę , że akurat w Kalos troche pobędą bo XY I XYZ to najbardziej oglądana seria i lubiana wiec pewnie znowu spotkają Serene , Clemonta
mówiłem w odc 7 że nie ma możliwości zobaczenia sereny bo mamy Koharu dlatego Ash udaje tam z Gou w innym celu
No to prawde ale ja dalej wierze , że nastepne odcinki będą w Kalos lub Aloli moje dwa ulubione regiony ! i pewnie zwiedzą te regiony kilka razy moze jakies odznaki pozdobywają w Galar pozatym raczej będą liderzy pokazuje nam to gra oraz twiglith wings tak nie wiem jak to sie pisze.
Kalos JN 25 natomiast Alola znak pytania ? – powód jest jeden ze wszystkich Poków Asha na Aloli rezydentujacych u Kukui’a / Masked Royala tylko Lyncanroc / Lugarugan Dusk Form pojawi w przyszłosci jakim jest Pokemon Shihitori na końcu
Czekam na kolejne 🙂
Fajny odcinek. Jednak dobrze podejrzewałem że to skwovet może być winny braku jedzenia.
typowy złodziej z niego ‘
W końcu. Nie mogłem się doczekać
Spoko odcinek, ale taki zapychaczowy
PS.: kiedy update “wkrótce w anime”
Szybko się pojawiło 😀
JEST KOCHAM WAS JESTESCIE NAJLEPSi i DZIEKI , ŻE TŁUMACZYCIE POKEMONY
Cała przyjemność po naszej stronie 😛
Miałem napisac Jest super jestescie najlepsi i dzięki , że tłumaczycie pokemony. tak to jest gdy autokorekta ci wszystko psuje przy okazji nie chcący włączyłem capsa : D
Wszystko jest w porządku 😛