Zaczyna się dziać i to na poważnie. Spinel kombinator nie musiał się zbytnio namęczać, by oszukać Amethio i dziewczynę. Liko niby wyciąga wnioski, ale to wciąż za mało, widać, że potrzebuje większego doświadczenia i skoncentrowania się na treningach. Moim zdaniem cała trójka nie musi używać terastalizacji (chociaż wszyscy i tak będą), są inne metody polepszania pokemonów i to bardziej efektywne, no ale sezon promuje terastalizację i nie wraca do dawnych rzeczy, a szkoda. Firede i Grusha pomogą w następnym odcinku przechylić szalę zwycięstwa, może szefuncio złoli się wnerwi przez to i wypowie otwartą wojnę, uznając, że za dużo było szpiegowania, kombinowania i działania po omacku. Rzogrywki wewnątrz ekipy złych też bardzo ciekawe.