Zauważyłam pewną rzecz, otóż chyba Rayaqueza chyba podróżuje w poszukiwaniu reszty pokemonów podróżnika, o dziwnym trawem do tej pory za każdym razem w miejscu w którym miała byś nasi bohaterowie wpadają na kolejnych towarzyszy starożytnego podróżnika
Galariański moltres okazuje się być kolejnym pokemonem należącym do luciusa, prawdopodobnie ten starożytny ball, który utknął w jego łapie jest całą przyczyną wściekłości tego legendarnego ptaka, ale dokładnie tego się dowiemy w kolejnym odcinku.
W końcu odcinek, który trzymał w napięciu, choć zaczęło się blado, od pokazania, że reszta w zasadzie się obija. Moltres zaprezentował moc. “Dobrzy” nie mieli w końcu tak łatwo (prócz przez chwilę Liko i Roya, których ratuje Pikachu).
Jest pewien fałsz w tej influencerce. Z jednej strony pozytywna, tryskająca energią, z drugiej prawdziwą osobowość ma inną. Nie klei mi się to. Nie widać, żeby wykonywała z radością swojej “pracy”, a mimo to, choć nie musi, nadal nagrywa filmiki.
Super odcinek, niezłe zakończenie, chodź i tak wiadomo, że będzie dobrze. Fajnie, że drużyna tego trenera z legend powoli się odsłania.
Damian
Gość
1 rok temu
Akutalnie najlepszy odcinek ???? Generalnie seria od dłuższego czasu była momentami nudna i w koncu akcja, więcej pojedynkow pokemon by sie przydało ????
W Galar hmm coś co by nas osłabiało nawet Eternatus 2 forma nie no wiem że też się biło z przerwami to tak myślę że to mogło być osłabianie nas z pespektywy czasu ale nie wiem długo nie grałem w Sword teraz trenuje Ev w Scarlet nawet nie wiedziałem do scarlet że takie coś istnieje powiem wam że wymyśliłem cięższy sposób trenowania ev czyli bicie poków bez banda praktycznie 1 ev na 1 lvl pod warunkiem że 6 poków przed lvlem pokonasz nie wiem jak tam z candy ale banda na hp na pewno kupię bo na tych 23 lvlach powodzenia wbijania ev na najsłabszych pokemonach jakie sa w Scarlet, pozdrawiam po moich urodzinach
Odcinek jeden z najbardziej interesujących w serii, ale zbyt szybko spotykamy Pokemony Luciusa. Powinni trochę spowolnić, bo im nie wystarczy na jeden sezon.
Zauważyłam pewną rzecz, otóż chyba Rayaqueza chyba podróżuje w poszukiwaniu reszty pokemonów podróżnika, o dziwnym trawem do tej pory za każdym razem w miejscu w którym miała byś nasi bohaterowie wpadają na kolejnych towarzyszy starożytnego podróżnika
Galariański moltres okazuje się być kolejnym pokemonem należącym do luciusa, prawdopodobnie ten starożytny ball, który utknął w jego łapie jest całą przyczyną wściekłości tego legendarnego ptaka, ale dokładnie tego się dowiemy w kolejnym odcinku.
W końcu odcinek, który trzymał w napięciu, choć zaczęło się blado, od pokazania, że reszta w zasadzie się obija. Moltres zaprezentował moc. “Dobrzy” nie mieli w końcu tak łatwo (prócz przez chwilę Liko i Roya, których ratuje Pikachu).
Jest pewien fałsz w tej influencerce. Z jednej strony pozytywna, tryskająca energią, z drugiej prawdziwą osobowość ma inną. Nie klei mi się to. Nie widać, żeby wykonywała z radością swojej “pracy”, a mimo to, choć nie musi, nadal nagrywa filmiki.
Super odcinek, niezłe zakończenie, chodź i tak wiadomo, że będzie dobrze. Fajnie, że drużyna tego trenera z legend powoli się odsłania.
Akutalnie najlepszy odcinek ???? Generalnie seria od dłuższego czasu była momentami nudna i w koncu akcja, więcej pojedynkow pokemon by sie przydało ????
Uważam, że Kapitan Pikachu to giga chad i tyle. XD Fajny odcinek, czekamy na drugą część jak się to zakończy.
W Galar hmm coś co by nas osłabiało nawet Eternatus 2 forma nie no wiem że też się biło z przerwami to tak myślę że to mogło być osłabianie nas z pespektywy czasu ale nie wiem długo nie grałem w Sword teraz trenuje Ev w Scarlet nawet nie wiedziałem do scarlet że takie coś istnieje powiem wam że wymyśliłem cięższy sposób trenowania ev czyli bicie poków bez banda praktycznie 1 ev na 1 lvl pod warunkiem że 6 poków przed lvlem pokonasz nie wiem jak tam z candy ale banda na hp na pewno kupię bo na tych 23 lvlach powodzenia wbijania ev na najsłabszych pokemonach jakie sa w Scarlet, pozdrawiam po moich urodzinach
Odcinek jeden z najbardziej interesujących w serii, ale zbyt szybko spotykamy Pokemony Luciusa. Powinni trochę spowolnić, bo im nie wystarczy na jeden sezon.